Zełenski bije na alarm. Rosja przygotowuje się do ataku

- Rosja gromadzi nową grupę żołnierzy w pobliżu granic obwodu charkowskiego - alarmuje prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przemówieniu do światowych przywódców.

Kolejna próba rosyjskiej ofensywy. "Rosja gromadzi nową grupę żołnierzy"
Kolejna próba rosyjskiej ofensywy. "Rosja gromadzi nową grupę żołnierzy"
Źródło zdjęć: © Twitter
Kamila Gurgul

- Jestem teraz w Charkowie. To miasto leży na wschodzie Ukrainy i niestety bardzo blisko granicy z Rosją. Co to oznacza dla Charkowa? Trzeci rok ciągłego terroru. Ponad milion ludzi w tym mieście. I każdej nocy, każdego dnia armia rosyjska ostrzeliwuje to miasto. Przede wszystkim rakietami S-300. Są to rakiety obrony powietrznej, wykorzystywane przez Rosję do terroru na ziemi. Nie ma dzielnicy miasta ani ulicy, które nie ucierpiałyby z powodu tego ciągłego zastraszania. Teraz Rosja dodała ataki kierowanymi bombami powietrznymi - na drukarnię w Charkowie, która została zniszczona przez rosyjski atak rakietowy - powiedział Zełenski.

- Jedynym źródłem agresji jest Rosja, która stale stara się rozszerzać wojnę. Właśnie teraz bronimy się 60 kilometrów na północny-wschód od tego miejsca przed kolejną próbą rosyjskiej ofensywy - podreślił.

Rosja gromadzi nowych żołnierzy

Prezydent Ukrainy poinformował, że Rosja przygotowuje się do podjęcia działań ofensywnych.

- 90 kilometrów stąd na północny-zachód, u naszej granicy, gromadzi się kolejna grupa żołnierzy. Ten, kto to wszystko czyni, nie chce pokoju - mówił dalej przywódca Ukrainy.

- Czy Rosja chce dialogu? Ukraina ma największe na świecie doświadczenie w oszukiwaniu Rosji w negocjacjach. Oszustwo, które w szczególności było przykrywką dla Rosji przygotowującej się do tej wojny - powiedział Zełenski.

Zełenski apeluje do Bidena i Xi

Zdaniem Zełenskiego, właśnie dlatego konieczny jest globalny wysiłek - szczyt pokojowy z udziałem przywódców, których Rosja nie zdoła oszukać.

Szczyt, który pokaże, kto na świecie naprawdę chce zakończyć wojnę, a nie tylko ją przerwać przez zawieszenie broni, które z pewnością zostanie naruszone przez rosyjskie rakiety i artylerię, jak to miało miejsce już dziesiątki razy wcześniej - powiedział prezydent.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Ponad 80 krajów potwierdziło swój udział. Apeluję do światowych przywódców... do prezydenta Bidena, przywódcy Stanów Zjednoczonych. Do prezydenta Xi, przywódcy Chin. Nie chcemy, aby Karta Narodów Zjednoczonych spłonęła... Proszę, pokażcie swoje przywództwo w zaprowadzaniu pokoju - prawdziwego pokoju, a nie przerw między atakami. Prosimy o wsparcie Szczytu Pokojowego swoim osobistym przywództwem i uczestnictwem - zaapelował Zełenski.

Przywódców jednak nie będzie?

W piątek agencja Bloomberga poinformowała, że Biden prawdopodobnie nie weźmie udziału w szczycie pokojowym w Szwajcarii, bowiem termin ten koliduje z prezydencką kampanią wyborczą, prowadzoną wówczas w Kalifornii.

Kijów wyrażał już rozczarowanie spodziewaną nieobecnością w Szwajcarii strony chińskiej, która jest postrzegana jako kluczowy gracz w negocjacjach z Rosją. Chiny, wraz z innymi krajami tzw. globalnego Południa, oczekiwały, że zaproszenie na konferencję otrzyma Władimir Putin. Jednak Ukraina i jej sojusznicy nie chcą współpracować z Moskwą, dopóki nie zostaną ustalone jakiekolwiek wstępne zasady przyszłego porozumienia pokojowego.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainierosjaukraina
Wybrane dla Ciebie