Kolejarskiej głodówki koniec, ale protest trwa
Rzecznik komitetu protestacyjnego kolejarzy Leszek Miętek poinformował, że strajkujący kolejarze o godz. 9.00 przerwą głodówkę. Miętek podkreślił jednak, że nie przerywają oni protestu.
Leszek Miętek powiedział, że protest kolejarzy będzie trwał do czasu zakończenia uchwalania budżetu państwa i utrzymania sejmowej poprawki, przekazującej 550 mln zł na przewozy regionalne.
Rzecznik komitetu protestacyjnego dodał, że porozumienie z rządem nie zostanie podpisane, ponieważ kierownictwo kolejarskiej "Solidarności" ma do niego zastrzeżenia.
Leszek Miętek podkreślił, że głodujący liderzy związkowi nie mieli szans na negocjacje warunków porozumienia, ponieważ, kiedy były im przekazywane informacje o jego postanowieniach, w tym samym czasie podpisywali je przedstawiciele innych związków zawodowych. Do tej pory porozumienie z rządem podpisało sześć związków, które nie należą do komitetu strajkowego.
W radiowych "Sygnałach Dnia" przewodniczący kolejarskiej "Solidarności" w Tarnowskich Górach Ryszard Lach zapewnił, że pociągi będą kursować bez zakłóceń w okresie świątecznym i noworocznym bez względu na to, czy związkowcy podpiszą ugodę z rządem.
Ryszard Lach powiedział, że związkowcy nie wykluczają jednak decyzji o wstrzymaniu ruchu pociągów towarowych.