Kogo przesłucha komisja bankowa?
Sejmowa komisja śledcza ds. banków i nadzoru bankowego ma zamiar zająć się sektorem bankowym od 1989 roku do dziś. Zażądała dokumentów
od kilku ministerstw i urzędów, zdecydowała przesłuchać wszystkich prezesów i ministrów finansów od 1989 roku.
29.05.2006 | aktual.: 29.05.2006 17:01
Członkowie komisji zaprezentowali swoje propozycje szczegółowych spraw, którymi pownni zająć się w ramach prac. Wstrzymała się tylko Platforma Obywatelska, jej posłowie stoją bowiemna stanowisku, że określenie szczegółowego zakresu prac bez wcześniejszej lektury dokumentów jest niemożliwe.
Na pomysł, by jako świadkowie zeznawali wszyscy prezesi NBP i ministrowie finansów, pełniący te funkcje od 1989 r., wpadł Tomasz Szczypiński (PO). Podczas prac nad uzyskanymi przez komisję materiałami źródłowymi dobrze byłoby uzyskać wyjaśnienia od zaproszonych na posiedzenie komisji szefów banku centralnego i ministrów finansów - uzasadniał.
Tych osób nie będziemy zapraszać, tylko będziemy je wzywać- sprostował szybko przewodniczący komisji Artur Zawisza (PiS). Pomysł jednak pochwalił. Przed komisją mieliby się więc stawić prezesi NBP: Władysław Baka, Grzegorz Wójtowicz, Hanna Gronkiewicz- Waltz i Leszek Balcerowicz oraz ministrowie finansów: Andrzej Wróblewski, Leszek Balcerowicz, Karol Lutkowski, Andrzej Olechowski, Jerzy Osiatyński, Marek Borowski, Grzegorz Kołodko, Marek Belka, Jarosław Bauc, Halina Wasilewska-Trenkner, Andrzej Raczko, Mirosław Gronicki, Teresa Lubińska i Zyta Gilowska.
Komisja chce też otrzymać od organów państwowych dokumenty, którymi mogłaby się zająć. Z archiwum sejmowego komisja śledcza chciałaby otrzymać kopie protokołów wraz z załącznikami z posiedzeń komisji sejmowych (od 4 czerwca 1989 r. do końca poprzedniej kadencji Sejmu), na których omawiane były kwestie funkcjonowania systemu bankowego i organów nadzoru bankowego, a także kształtu systemu bankowego w Polsce w porównaniu z innymi krajami.
Biuro Analiz Sejmowych dostarczy analizy i ekspertyzy dotyczące funkcjonowania systemu bankowego i organów nadzoru bankowego, a także kształtu systemu bankowego w Polsce w porównaniu z innymi krajami; pakiety ustaw bankowych - pierwotne teksty i historie późniejszych zmian ustaw dotyczących sektora bankowego, od obowiązujących jeszcze przed 1989 r. aż do dzisiaj. Z biura komisji sejmowych Zawisza oczekuje przedstawienia składów komisji i podkomisji sejmowych, zajmujących się funkcjonowaniem systemu bankowego (działających w ciągu ostatnich 17 lat) oraz kopii protokołów z posiedzeń tych komisji, kopii dezyderatów, opinii oraz uchwał komisji dotyczących tej tematyki i dokumentacji związanej z prywatyzacją poszczególnych banków.
Jak powiedział Zawisza - komisję śledczą szczególnie interesują dokumenty związane z prywatyzacją Banku Śląskiego i Banku Staropolskiego.
To jeszcze nie wszystkie dokumenty. Min. Ziobro dostarczy danych o postępowaniach prokuratorskich oraz sprawach karnych prowadzonych w odniesieniu do osób związanych z bankami. Premiera komisja chce poprosić o protokoły obrad rządu dotyczących banków. Resort skarbu udostępni dane o powstawaniu banków i przekształceniach własnościowych, a także o wyceny banków i zobowiązania inwestorów. Z resortu finansów komisja chce uzyskać informacje o przekształceniach własnościowych oraz ulgach podatkowych dla banków.
Z NBP komisja miałaby dostać m.in. informacje o wydanych licencjach bankowych, prawie obowiązującym w chwili wydawania licencji, a także informacje z NBP i Komisji Nadzoru Bankowego o metodach wspierania polskich banków oraz - o analizę kosztów usług w bankowości.
Z kolei od ministra-koordynatora ds. służb specjalnych Zbigniewa Wassermanna komisja chciałaby otrzymać raporty wskazujące na nieprawidłowości w sektorze bankowym, zaś z NIK-u - o kontrolach przeprowadzanych w bankach i wykazanych nieprawidłowościach.
Zawisza występując na posiedzeniu komisji przyznał, że wśród członków nie ma jednomyślności w sprawie zakresu wymagań dotyczących dokumentów źródłowych. Sam Zawisza opowiedział się za oryginałami materiałów z NBP i Komisji Nadzoru Bankowego. Zwrócił uwagę, że prezes NBP podważał wielokrotnie sens powołania sejmowej komisji śledczej. Wyraził jednak nadzieję, że Leszek Balcerowicz nie odmówi współpracy z Komisją.
Komisja wybrała też ośmiu stałych doradców - ekspertów. Będą nimi: prof. Stanisław Domański, prof. Władysław Balicki, dr hab. Ryszard Wierzba, prof. Jerzy Żyżyński, dr Tomasz Siemiątkowski, dr Waldemar Kozioł, Rafał Trusiewicz i Monika Zbrojewska.
