Zajęła się bezpańskim psem. W hiszpańskim mieście doszło do dramatu

67-letnia Brytyjka została zaatakowana przez bezdomnego psa, którego przyjęła pod swój dach. Do tragedii doszło w w hiszpańskim Macastre niedaleko Walencji. Mimo szybkiej akcji służb i przyjazdu lekarzy, życia kobiety nie udało się uratować.

Kobieta przyjęła pod dach bezpańskiego psa. Niebezpieczny pitbull ją zagryzł. Zdjęcie ilustracyjne
Kobieta przyjęła pod dach bezpańskiego psa. Niebezpieczny pitbull ją zagryzł. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency
oprac. MSE

O dramacie, od którego doszło w hiszpańskim miasteczku Macastre, zaalarmowali policję sąsiedzi 67-latki. Zrobili to po tym, gdy usłyszeli dobiegające z mieszkania krzyki.

Policjanci, którzy dotarli na miejsce wypadku nie mogli wejść do mieszkania, aby pomóc kobiecie. Mundurowi musieli zastrzelić niebezpieczne zwierzę. 67-latka trafiła do szpitala w stanie krytycznym. Jej życia nie udało się uratować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

18-latka rozbiła trzy samochody. Straciła prawo jazdy po tym, co nagrał świadek

67-latka zmarła zagryziona przez psa

Z ustaleń śledczych wynika, że kobieta została zaatakowana przez psa, którego przygarnęła pod swój dach kilka dni wcześniej. Do tragedii doszło w piątek. Służby otrzymały zgłoszenie około godziny 14.

Hiszpańskie media podały, że mieszkająca samotnie Brytyjka przyjęła pod swój dach zwierzę, które od wielu dni błąkało się po okolicznych polach. - Nakarmiła go i dobrze się nim zajęła. Wydawało się, że wszystko jest idealnie. Nie wiemy, co mogło spowodować atak - mówił w rozmowie z lokalnymi dziennikarzami burmistrz miasteczka, Vicente Monto.

Hiszpańska żandarmeria podała, że 67-letnia obywatelka Wielkiej Brytanii, mieszkała w Hiszpanii od 2005 roku. Mieszkała sama, a jej dwie córki mają swoje rodziny za granicą. Była uprzejmą osobą, dobrze znaną w mieście - przyznał burmistrz miasteczka Macastre.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
zagryzieniepiespitbull
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (32)