Był to sukces całego zespołu
"Kiedy Irene, Chewang i Mingma pozowali Verze K. do zdjęcia, wszyscy obserwatorzy w obozach I i II zaczęli wrzeszczeć przez radio jeden przez drugiego.
Jak na ironię, osoby, które znajdowały się najbliżej, nie były świadome, że zdobyto szczyt. W obozie V Piro i Lakpa spali zawinięci w śpiwory, bez żadnego radia, przez które moglibyśmy ich poinformować i wyrwać z wysokościowego letargu. Annie i Margi w obozie III również nie miały radia, więc także nic nie wiedziały. Margi bardzo bolały stopy; dzień spędziła na szperaniu w obozowych zapasach i gotując sobie ulubione dania - chciała nabrać sił na zejście z góry. Annie bolał brzuch i nie była zachwycona gotowaniem Margi. Obydwie z niecierpliwością czekały na zmierzch, ponieważ obiecałam im, że jeżeli szczyt zostanie zdobyty, wystrzelę racę z obozu II.
Vera W. i Alison szły do obozu IV i włączyły radio dopiero, jak dotarły tam o zmierzchu. Jednak w niżej położonych obozach, skąd wyraźnie widać było szczyt, ekscytacja rosła cały dzień. Christy potem powiedziała, że czuła się, jakby wielkie imadło zaciskało się na jej piersi coraz ciaśniej i ciaśniej. Kiedy cztery maleńkie kropki wreszcie wdrapały się na szczyt, Christy i Joan zaczęły się ściskać i tańczyć w kółko, wrzeszcząc: - Wspaniale, cudownie, fantastycznie! Ekipa filmowa w jedynce również była niewiarygodnie podekscytowana. Kiedy wspinacze wkroczyli na szczyt, Dyanna o mało nie zemdlała ze szczęścia, ale ciągle filmowała.
(...) Przeprowadziłam przez radio rozmowę z Gurungiem. Chciał wiedzieć, kto wspiął się na szczyt, żeby móc skontaktować się z Ministerstwem Turystyki. Powiedziałam, że nie wiemy jeszcze, i poprosiłam, żeby oznajmił, że na szczyt weszło dwóch Szerpów i dwie alpinistki. Oczywiście wkrótce ich tożsamość będzie znana, ale uznałam, że tak będzie sprawiedliwie - w końcu był to sukces całego zespołu.
Rano Gurung posłał gońca do Jomoson, skąd wiadomość miała dotrzeć do Katmandu. Już za dwa dni cały świat dowie się, że po raz pierwszy Amerykanie - a dokładniej Amerykanki - wspięły się na Annapurnę" - czytamy.
Na zdjęciu: ekipa filmowa - Dyanna, Christy i Marie - wspinają się, by nakręcić materiał na dużej wysokości.
Książkę kupisz tutaj.