KO proponuje zmiany w głosowaniu. Projekt tuż przed ciszą wyborczą
Koalicja Obywatelska złożyła projekt zmian w kodeksie wyborczym, który mógłby zwiększyć frekwencję za granicą. Propozycja zakłada rozszerzenie możliwości głosowania korespondencyjnego, co zdaniem ekspertów miało by pomóc KO w przyszłych wyborach. Projekt trafił do Sejmu kilka godzin przed ciszą wyborczą - informuje "Rzeczpospolita".
Co musisz wiedzieć?
- Koalicja Obywatelska złożyła projekt zmian w kodeksie wyborczym w Sejmie tuż przed ciszą wyborczą. Propozycja zakłada rozszerzenie możliwości głosowania korespondencyjnego na wszystkich wyborców, z wyjątkiem wyborów lokalnych.
- Głosowanie korespondencyjne obecnie dostępne jest tylko dla wybranych grup, takich jak osoby powyżej 60. roku życia, niepełnosprawni oraz osoby na kwarantannie. Nowy projekt ma na celu ułatwienie głosowania wszystkim obywatelom, co może zwiększyć frekwencję.
- KO liczy na większe poparcie za granicą, gdzie w ostatnich wyborach prezydenckich Rafał Trzaskowski zdobył 62,5 proc. głosów. Zmiany mogą przyczynić się do zwiększenia liczby głosów na KO w przyszłych wyborach.
Jakie zmiany proponuje KO?
Koalicja Obywatelska złożyła projekt zmian w kodeksie wyborczym, który ma na celu rozszerzenie możliwości głosowania korespondencyjnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki zerwie się z uwięzi? Ekspert o różnych scenariuszach
Obecnie taka forma głosowania jest dostępna tylko dla osób powyżej 60. roku życia, niepełnosprawnych oraz przebywających na kwarantannie. Nowa propozycja zakłada, że każdy wyborca, zarówno w kraju, jak i za granicą, będzie mógł skorzystać z tej formy głosowania, z wyjątkiem wyborów lokalnych.
Przeczytaj także: Wygrana Nawrockiego wpłynie na pozycje Tuska? Eksperci są pewni
Czy zmiany wpłyną na wyniki wyborów?
Zmiany w kodeksie wyborczym mogą znacząco wpłynąć na wyniki przyszłych wyborów. W ostatnich wyborach prezydenckich Rafał Trzaskowski zdobył 62,5 proc. głosów za granicą, co pokazuje, że KO ma tam silne poparcie.
Rozszerzenie możliwości głosowania korespondencyjnego mogłoby zwiększyć liczbę głosów oddanych na KO, zwłaszcza że głosowanie za granicą jest obecnie bardziej skomplikowane i czasochłonne.
Przeczytaj także: Tak zagłosuje Konfederacja. Bosak o pomysłach Kaczyńskiego i Tuska
Jakie są opinie na temat projektu?
Projekt zmian w kodeksie wyborczym budzi różne opinie. Przemek de Skuba Skwirczyński, były brytyjski radny, zauważa, że głosowanie za granicą jest trudniejsze niż w Polsce, co może zniechęcać wyborców. Z kolei prof. Jarosław Flis zwraca uwagę, że głosowanie korespondencyjne może prowadzić do większej liczby nieważnych głosów, co stanowi ryzyko dla inicjatorów projektu.
Źródło: "Rzeczpospolita"