Kim jest Robert Bąkiewicz? To jego ułaskawił prezydent Andrzej Duda

Robert Bąkiewicz to jeden z najbardziej kontrowersyjnych działaczy narodowej prawicy w Polsce. Znany głównie jako były prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i lider Straży Narodowej, regularnie trafia na nagłówki mediów z powodu swoich działań, wypowiedzi i... wyroków sądowych.

Co warto wiedzieć o Robercie Bąkiewiczu?Co warto wiedzieć o Robercie Bąkiewiczu?
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
Karol Wiak
oprac.  Karol Wiak

Robert Bąkiewicz to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci na polskiej scenie politycznej ostatnich lat. Znany przede wszystkim jako lider Marszu Niepodległości i prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, stał się symbolem radykalnej prawicy w Polsce. Jego działalność łączy patriotyczne hasła z działaniami, które często przekraczają granice prawa i dobrych obyczajów.

Co musisz wiedzieć?

  • Lider Marszu Niepodległości i Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
  • Skazany za udział w ataku na "Babcię Kasię".
  • Ułaskawiony przez prezydenta Dudę w 2025 roku.
  • Założyciel Straży Narodowej – formacji paramilitarnej.
  • Używał wulgarnych słów wobec premiera i przeciwników.
  • Prowadzi media propagandowe, m.in. TV Media Narodowe.
  • W 2024 r. wtargnął do szkoły z posłem Kowalskim.
  • Powiązany z nacjonalistami i kontrowersyjnym Instytutem Dziedzictwa Myśli Narodowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Duda ułaskawił Bąkiewicza. "Miał szansę zrobić coś pożytecznego"

Lider marszów i strażnik "patriotyzmu"

Bąkiewicz zasłynął jako organizator Marszu Niepodległości, wydarzenia, które początkowo miało charakter oddolnej inicjatywy patriotycznej. Z czasem jednak marsz zaczął być kojarzony z nacjonalizmem, agresją i starciami z policją oraz kontrdemonstrantami.

W 2020 roku Bąkiewicz utworzył Straż Narodową – formację o charakterze quasi-paramilitarnym, której członkowie pełnili "służbę porządkową" m.in. podczas Strajku Kobiet. Dla wielu obserwatorów była to próba tworzenia prywatnej milicji narodowej pod hasłem "obrony Kościoła i ojczyzny".

Skazany za atak na "Babcię Kasię"

Kulminacją jego działań było zajście z 2021 roku, kiedy podczas protestów w Warszawie Robert Bąkiewicz i członkowie Straży Narodowej zaatakowali Katarzynę Augustynek, znaną jako Babcia Kasia – jedną z ikon obywatelskiego oporu wobec rządów PiS. Bąkiewicz polecił wyrzucić ją z okolic kościoła Św. Krzyża.

Zdarzenie zostało zarejestrowane i trafiło do sądu. W listopadzie 2023 roku zapadł prawomocny wyrok: rok ograniczenia wolności, prace społeczne10 tys. zł nawiązki. To był pierwszy raz, kiedy lider skrajnej prawicy został skazany za realny akt przemocy politycznej.

Ułaskawiony przez Dudę – polityczna burza

Choć wyrok był prawomocny, Bąkiewicz nie odbył kary. Prezydent Andrzej Duda, mimo negatywnej opinii sądu penitencjarnego i protestów organizacji prawnych, częściowo go ułaskawił. Tłumaczenie Pałacu Prezydenckiego mówiło o "ochronie wolności zgromadzeń i wolności słowa", ale dla krytyków był to jasny sygnał politycznego sojuszu z radykałami.

Decyzja wywołała oburzenie opinii publicznej i ostry sprzeciw ze strony ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, który próbował jeszcze doprowadzić do wykonania wyroku. Ostatecznie Duda ułaskawił Bąkiewicza 15 lipca 2025 roku.

Wulgarny język i groźby wobec Tuska

Po ułaskawieniu, Bąkiewicz nie próbował tonować emocji. Wręcz przeciwnie – eskalował język konfrontacji, w tym bezpośrednie ataki na premiera Donalda Tuska. Na platformie X napisał: "Herr Tusk, już za chwilę was nie będzie komu ułaskawić", a także: "wylądujesz pod jedną celą z Babcią Kasią". Był to bezprecedensowy przypadek, gdy osoba publiczna – skazana za przemoc – grozi premierowi RP i innym obywatelom w mediach społecznościowych, niemal bez konsekwencji. Słowa Bąkiewicza pokazują, jak dalece radykalny język wszedł do politycznego mainstreamu.

Media narodowe, dezinformacja i Straż Graniczna

Bąkiewicz aktywnie działa także w mediach – prowadzi własne kanały, w tym TV Media Narodowe, które często publikują treści o charakterze propagandowym i dezinformacyjnym. Jednym z głośniejszych przypadków była publikacja materiału, w którym oskarżył polską Straż Graniczną"przewożenie nielegalnych migrantów Uberem".

SG natychmiast zdementowała te informacje i zapowiedziała podjęcie kroków prawnych, nazywając nagranie kłamstwem i zniesławieniem funkcjonariuszy. To pokazuje, jak Bąkiewicz używa mediów do budowania alternatywnej rzeczywistości, w której państwo – poza skrajną prawicą – jest "wrogiem narodu".

Wizyta w szkole i wtargnięcie z kamerą

W maju 2024 roku Bąkiewicz razem z posłem Januszem Kowalskim wtargnął do jednej z warszawskich szkół podstawowych. Twierdzili, że doszło tam do "usunięcia godła z klasy" – co okazało się nieprawdą.

W rzeczywistości godło zostało zdjęte do remontu. Ich wizyta z kamerami była odbierana przez grono pedagogiczne jako forma zastraszania. Zgłoszono naruszenie przepisów o oświacie i naruszenie miru domowego. Był to kolejny przykład prób instrumentalizacji patriotyzmu do politycznej napaści i populizmu.

Instytut Dmowskiego i niejasne transakcje

W tle działań Bąkiewicza pojawia się też wątek finansowy. Bliscy mu działacze współpracowali z Instytutem Dziedzictwa Myśli Narodowej, kierowanym przez osoby powiązane z rządem PiS. W 2023 roku ujawniono, że spółka zarządzana przez tzw. "słupa" – osobę z poważnymi zaburzeniami psychicznymi – miała być pośrednikiem w sprzedaży siedziby instytutu ludziom z kręgu Bąkiewicza.

Sprawa trafiła do mediów i została uznana za przykład nieprzejrzystego zarządzania publicznym majątkiem. Mimo kontrowersji, osoby związane z tym układem nadal funkcjonują w przestrzeni publicznej.

Kim naprawdę jest Robert Bąkiewicz?

Dla zwolenników jest bohaterem walczącym o "prawdziwe wartości", dla przeciwników – symbolem przemocy, manipulacji i skrajnego cynizmu. Robert Bąkiewicz to nie tylko postać medialna. Jego działalność budzi pytania o granice wolności słowa, odpowiedzialność władzykondycję demokracji w Polsce.

Źródła: WP Wiadomości, Polityka SE, Wiadomości RadioZet

Wybrane dla Ciebie
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował