Ułaskawienie Bąkiewicza. "Babcia Kasia" reaguje

• Robert Bąkiewicz został ułaskawiony przez prezydenta Andrzeja Dudę. Decyzja dotyczyła darowania kary ograniczenia wolności.
• Katarzyna Augustynek, znana jako 'Babcia Kasia', ostro skrytykowała prezydenta. Jej komentarz pojawił się na Facebooku.
• Decyzja prezydenta spotkała się z krytyką ze strony polityków. Wśród krytyków znaleźli się m.in. Donald Tusk i Adam Bodnar.

Andrzej Duda ułaskawił Roberta Bąkiewiczia. - Prezydent daruje Robertowi Bąkiewiczowi karę ograniczenia wolności - przekazała prokurator Anna Adamiak, rzecznik prasowa prokuratora generalnego. Ułaskawienie nie obejmuje nawiązki, kosztów procesu i zatarcia skazania.

Bąkiewicz, działacz środowisk narodowych, podziękował Dudzie za to, że stanął on w obronie prawdy i sprawiedliwości. Podkreślił również, że uważa się za osobę niewinną.

Teraz decyzję głowy państwa skomentowała Katarzyna Augustynek, znana jako "Babcia Kasia'". Aktywistka nie przebierała w słowach. "Andrzej Duda! Jesteś najgorszym... (słowo nienadające się do cytowania - przyp. red.), jakiego ziemia nosi. Obyś sczezł!" - czytamy we wpisie w mediach społecznościowych.

Decyzja prezydenta spotkała się także z krytyką ze strony polityków, w tym Donalda Tuska i Adama Bodnara. Sprawa dotyczy wydarzeń z października 2020 roku, kiedy to Bąkiewicz został skazany za naruszenie nietykalności cielesnej Augustynek podczas protestów.

W listopadzie 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał prawomocny wyrok skazujący Bąkiewicza na rok prac społecznych oraz nawiązkę dla pokrzywdzonej. Wyrok ten został utrzymany w drugiej instancji.

10 lipca 2025 roku Prokurator Generalny Adam Bodnar uchylił wcześniejszą decyzję o wstrzymaniu kary wobec Bąkiewicza, co było związane z rządami PiS.