Kilometrowe kolejki na polskiej granicy z Ukrainą. Ludzie czekają po kilka dni
Kolejka aut na granicy polsko-ukraińskiej sięga ponad 3 km – podobna sytuacja miała miejsce po ataku Rosji. Tym razem powód jest zupełnie inny. Ludzie czekają, by wjechać do Ukrainy. Kijów obniżył bowiem cło i podatki na import samochodów do użytku osobistego, co dwukrotnie obniżyło cenę aut. Po zmianie przepisów już sprowadzono na Ukrainę ok. 12 tys. pojazdów. Obecnie, aby zarejestrować auto, trzeba czekać kilka dni przed urzędem. Materiał Deutsche Welle. Chcesz się dowiedzieć więcej, zajrzyj na stronę Deutsche Welle.