Pożar domu pomocy społecznej, 24 osoby w szpitalu

Na miejscu piątkowego pożaru kieleckiego DPS-u w sobotę pracowali biegli z zakresu pożarnictwa, którzy badają okoliczności i przyczyny zdarzenia. W wypadku zginęła jedna osoba, 24 - w tym policjant - trafiły do szpitala.

pożar w budynku DPS-u przy ulicy Tobruckiej w Kielcachpożar w budynku DPS-u przy ulicy Tobruckiej w Kielcach
Źródło zdjęć: © PSP Kielce
Barbara Kwiatkowska

Do pożaru doszło przy ulicy Tobruckiej w Kielcach. Jak przekazał stacji TVN24 starszy kapitan Marcin Bajur, oficer prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej, ogień objął elewację budynku oraz częściowo dach.

Ratownicy ewakuowali z placówki 39 osób, w tym jedną leżącą, która znajdowała się w pomieszczeniu na ostatniej kondygnacji budynku. Aby dostać się do unieruchomionego podopiecznego domu pomocy społecznej, strażacy musieli użyć drabiny mechanicznej.

Do szpitala w Kielcach trafiło 23 podopiecznych prywatnego DPS-u. Pomocy medycznej potrzebował również policjant. Funkcjonariusz, który ruszył z pomocą po służbie, doznał zatrucia dwutlenkiem węgla.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Pasja jest kobietą". Joanna uprawia wspinaczkę. "Znalazłam się pod lawiną"

Część grupy pozbawionej tymczasem dachu nad głową trafiła do innego obiektu, również należącego do właścicielki tego prywatnego, spalonego ośrodka. Pozostali mieszkańcy zostali przewiezieni do miejskich DPS-ów.

Pożar w domu pomocy społecznej w Kielcach

Prezydentka Kielc Agata Wojda w rozmowie z tvn24.pl powiedziała, że miasto użyczyło łóżek i pościeli. - Te osoby, które trafiły do szpitala, to głównie osoby starsze, które wymagały hospitalizacji ze względu na zadymienie. Gdy będą one wypisywane z placówki medycznej, mamy dla nich przygotowane miejsca w miejskich DPS-ach - zadeklarowała prezydentka.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że pożar rozpoczął się od altany, następnie ogień przeniósł się na część budynku DPS-u. Zapaliła się elewacja i dach budynku, a także skrzynka gazowa.

Przyczyny pojawienia się ognia ustala pracująca na miejscu w sobotę grupa ekspertów od pożarnictwa. Informacje przekazane zostaną śledczym, którzy zadecydują o dalszym toku sprawy. W akcję gaśniczą zaangażowanych było łącznie 9 zastępów straż pożarnej, czyli 45 strażaków.

Źródło: TVN24

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie