Kielce. Nie żyje kierowca autobusu
Tragedia w Kielcach. W czwartek rano autobus komunikacji miejskiej zjechał z ulicy i uderzył w latarnię przed bazą MPK. Kierowca zmarł w szpitalu. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.
Jak informuje Radio Kielce, do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 6 rano na ulicy Jagiellońskiej w Kielcach.
Kierowca miejskiego autobusu zasłabł w trakcie jazdy. Zjechał z ulicy, przejechał przez pas zieleni i uderzył w latarnię. Zdarzenie miało miejsce tuż przy bazie MPK, gdy autobus wracał z nocnego kursu.
Mężczyznę reanimowano już na miejscu wypadku. Potem został przewieziony do szpitala. Niestety nie udało się go uratować.
Prócz kierowcy, w pojeździe było dwóch innych pracowników MPK. Nic im się nie stało.
Elżbieta Śreniawska, prezes MPK, złożyła kondolencje rodzinie zmarłego i podkreśliła w rozmowie z radiem, że jest jej bardzo przykro w związku z tragedią.
Śmierć kierowcy będzie szczegółowo wyjaśniana.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Donald Tusk dla WP. Obejrzyj cały wywiad