PolskaKempa i Szarama kandydatami do komisji śledczej

Kempa i Szarama kandydatami do komisji śledczej

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że jego klub będzie uczestniczył w pracach komisji śledczej do wyjaśnienia okoliczności tragicznej śmierci b. posłanki SLD Barbary Blidy. Klub PiS w komisji będą reprezentować posłowie Beata Kempa i Wojciech Szarama.

Kempa i Szarama kandydatami do komisji śledczej
Źródło zdjęć: © PAP | tg

19.12.2007 | aktual.: 19.12.2007 14:23

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/sejm-powolal-komisje-sledcza-6038637140857473g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/sejm-powolal-komisje-sledcza-6038637140857473g )
Sejm powołał komisję śledczą

PiS wstrzymało się od głosu przy powoływaniu komisji. Uznaliśmy, że po odrzuceniu naszych poprawek przyjęte rozwiązanie jest wadliwe, ale to nie oznacza, że mamy nie brać udziału - powiedział prezes PiS.

Sejm odrzucił poprawki PiS, by rozszerzyć zakres działania komisji i wyjaśnić w niej aferę węglową.

J.Kaczyński pytany, czy stawi się na przesłuchanie przed komisją, odpowiedział: jeżeli będę miał zwolnienie od tajemnicy państwowej i przesłuchanie będzie jawne - bo tylko wtedy ma ono jakiś sens, w przeciwnym razie będę mógł powiedzieć tylko, że nic nie mogę powiedzieć - to oczywiście tak, oczywiście stawię się i powiem wszystko, co w tej sprawie wiem.

Zarzuty Kazimierza Kutza szef PiS "nazwał wyssaną z palca bzdurą". Według niego, wystąpienie to było "niebywałe", a tolerując je marszałek Bronisław Komorowski dał "kolejny pokaz swojego przygotowania".

Kutz, zwracając się w środę do posłów PiS, powiedział m.in. że śmierć Blidy "to śmierć przeciwko waszym matactwom politycznym". W imieniu 80% Ślązaków mówię wam, żebyście przestali wycierać sobie gębę panią Barbarą i jej rodziną - zaznaczył Kutz. Według niego, PiS spreparowało aferę węglową, by uzasadnić swoje działania.

W ocenie J.Kaczyńskiego, komisja ds. śmierci B.Blidy i komisja nacisków na służby specjalne są "przede wszystkim po to, aby walczyć z walką z korupcją".

One mają przywrócić sytuację, w której ludzie z establishmentu i ta część klasy politycznej, która popiera establishment będą mieli swojego rodzaju immunitet - dodał były premier.

J.Kaczyński powiedział, że komisja nie zajmie się wątkami afery węglowej, ponieważ - jak ocenił - "byłoby to dla sił politycznych, które dzisiaj dominują w parlamencie niezbyt korzystne".

Odwołam się do Donalda Tuska, który w dyskusji z Aleksandrem Kwaśniewskim mówił o tym, że jeśli chodzi o nadużycia SLD, to jest to cała książka. Teraz nie wyciąga z tego żadnych wniosków. To dziwne, bo oskarżyć kogoś, a potem z nim współpracować, to dosyć szczególna sytuacja - powiedział prezes PiS.

Pytany, czy PiS poprze powołanie komisji ws. nacisków na służby, J.Kaczyński odparł: zobaczymy jaki będą ostateczne wyniki, jeśli chodzi o zgłaszane poprawki, od tego będzie zależeć nasze stanowisko. Zaznaczył jednak, że klub PiS będzie w pracach komisji uczestniczył. (mg)

Źródło artykułu:PAP
pisJarosław Kaczyńskibarbara blida
Zobacz także
Komentarze (0)