Zakaz importu zbóż z Ukrainy. Padła data
Komisja Europejska przedłużyła zakaz importu pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika z Ukrainy do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji. W oficjalnym komunikacie wskazano, ze "jest to konieczne" z uwagi na "wyjątkowe okoliczności".
05.06.2023 | aktual.: 05.06.2023 22:12
Zakaz importu czterech zbóż z Ukrainy, który przedłużyła KE wygaśnie 15 września 2023 r.
"Środki te (zakaz importu - przyp. red.) są nadal konieczne przez ograniczony czas, biorąc pod uwagę wyjątkowe okoliczności poważnych wąskich gardeł logistycznych i ograniczone możliwości przechowywania zboża przed sezonem zbiorów, które występują w pięciu państwach członkowskich" - podała KE w opublikowanym komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tymczasowe środki
"Uzgodniono utworzenie Wspólnej Platformy Koordynacyjnej w celu koordynowania wysiłków Komisji, Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji oraz Ukrainy na rzecz poprawy przepływu towarów między Unią a Ukrainą, w tym tranzytu produktów rolnych przez korytarze (solidarnościowe). Wiceprzewodniczący KE Valdis Dombrovskis kieruje tym procesem na szczeblu politycznym. Pierwsze spotkanie inauguracyjne tej platformy koordynacyjnej odbyło się na szczeblu technicznym w dniu 2 czerwca" - poinformowała Komisja.
"Zakres tych środków został dodatkowo ograniczony z 17 do 6 pozycji taryfowych dla 4 objętych nimi produktów. Te tymczasowe i ukierunkowane środki zostały przyjęte z powodu wąskich gardeł logistycznych dotyczących tych produktów w Bułgarii, na Węgrzech, w Polsce, Rumunii i na Słowacji oraz pod warunkiem, że państwa członkowskie nie utrzymają żadnych własnych środków ograniczających. Wygaśnięcie pozwoli na znaczne ulepszenia korytarzy solidarnościowych i sprostanie wyzwaniom związanym z wywozem ukraińskiego zboża z kraju po nadchodzących żniwach" - podkreśliła KE.
Zaznaczyła, że tymczasowe środki są zgodne z zobowiązaniem UE do wspierania Ukrainy i zachowania jej zdolności do eksportu zboża.
28 kwietnia KE osiągnęła porozumienie z Polską, Bułgarią, Węgrami, Rumunią i Słowacją w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych, a 2 maja poinformowała o przyjęciu tymczasowych środków zapobiegawczych dotyczących przywozu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika, które obowiązywały do 5 czerwca i zostały właśnie przedłużone.
Jednocześnie - jak podała KE - Bułgaria, Węgry, Polska i Słowacja zobowiązały się do zniesienia jednostronnych środków dotyczących tych i wszelkich innych produktów pochodzących z Ukrainy. Tego samego dnia uchylone zostało rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii RP z dnia 21 kwietnia 2023 r. w sprawie zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych.
W następstwie porozumienia osiągniętego 28 kwietnia z Bułgarią, Węgrami, Polską, Rumunią i Słowacją Komisja Europejska przedstawiła też propozycję wsparcia o wartości 100 mln euro dla rolników z tych krajów.
Kwota ta, pobrana z rezerwy rolnej na 2023 r., zostanie skierowana do rolników produkujących zboża i nasiona oleiste w tych pięciu państwach członkowskich. Wsparcie pomoże państwom członkowskim graniczącym z Ukrainą częściowo zrekompensować problemy związane z następstwami importu niektórych produktów rolno-spożywczych z Ukrainy.
KE proponuje przeznaczyć 9,77 mln euro dla Bułgarii, 15,93 euro dla Węgier, 39,33 mln euro dla Polski, 29,73 euro dla Rumunii i 5,24 mln euro dla Słowacji.
Pięć krajów może uzupełnić to unijne wsparcie do 200 proc. środkami krajowymi, co stanowiłoby łączną pomoc finansową w wysokości 300 mln euro dla poszkodowanych rolników.
Minister rolnictwa RP Robert Telus poinformował pod koniec maja w Brukseli, że decyzja o wypłacie z unijnej kasy 100 mln euro rolnikom z pięciu krajów graniczących z Ukrainą jest wciąż przekładana; uspokajał jednak, że nie są to środki najważniejsze i że polscy rolnicy dostaną obiecane od rządu wsparcie.