Kazimierz Ujazdowski: to nie jest kluczowe wydarzenie na naszej scenie politycznej
- Nie można jednego przesłuchania w prokuraturze traktować jako wyrazu politycznej represji – stwierdził Kazimierz Ujazdowski w #dzieńdobryWP. Polityk dodał, że jednocześnie sam zamierza bronić Donalda Tuska, jeśli ten będzie „nękany przez prokuraturę” podczas przesłuchania ws. SKW.
- Nie traktuję tego jako kluczowe wydarzenie na politycznej scenie – tak polityk ocenił pomysłpowitania Donalda Tuska na Dworcu Centralnym.Zdaniem Kazimierza Ujazdowskiego „żyjemy w takich czasach, że bardzo wielu ludzi żyje z przesady i radykalizmu”, więc należy „tonować emocje”.
Ujmy to Tuskowi nie przyniesie
- Każdy polityk wezwany przez organ państwa powinien stawić się i złożyć oświadczenie – dodał. Zapytany o wizerunkową korzyść lub stratę, jakąstawienie się przed prokuraturą ws. SKWmoże przynieść byłemu premierowi, Ujazdowski uznał, że Tusk i tak już zwyciężył podczas szczytu Rady Europejskiej, kiedy został wybrany na drugą kadencję.
Jest wygrany dzięki PiS-owi
- Właściwie zwyciężył na prośbę Prawa i Sprawiedliwości, które podjęło nieudaną akcję dyplomatyczną i wydaje mi się, że to zapamiętają Polacy na długie miesiące – stwierdził polityk i dodał, że przyjazd na Dworzec Centralny nie będzie takim wydarzeniem.