Katowany i gwałcony ze szczególnym okrucieństwem. Rusza proces pary
Rusza proces ukraińskiej pary, która miała katować i gwałcić chłopca w Tarnobrzegu. Kobiecie grozi 15 lat więzienia, mężczyźnie dożywocie.
21.03.2024 | aktual.: 21.03.2024 14:31
23-letnia Oskana P. i jej 26-letni partner Vitalij S. odpowiedzą przed sądem za znęcanie się nad dwuipółletnim synem kobiety. Mężczyzna odpowie dodatkowo za usiłowanie zabójstwa. Sprawa wstrząsnęła opinią publiczną w październiku 2022 roku.
15 grudnia do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu skierowano akt oskarżenia w tej sprawie. Na początku rozprawa miała się odbyć 29 lutego, jednak z przyczyn technicznych została odwołana.
Mężczyzna odpowie za usiłowanie zabójstwa, gwałt ze szczególnym okrucieństwem oraz znęcanie się nad synkiem kobiety. Matka zaś za pomocnictwo w katowaniu i gwałceniu chłopca.
Zmiana zarzutów dla matki
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, prokurator Andrzej Dubiel, poinformował, że w toku postępowania, po zgromadzeniu materiału dowodowego, w tym opinii zespołu biegłych psychiatrów, psychologa i seksuologa, prokurator zdecydował o zmianie zarzutów stawianych matce chłopczyka, 23-letniej Oksanie P.
- W toku śledztwa prokurator uznał, że nie można Oksanie P. przypisać działania wspólnie i w porozumieniu z Vitalijem S. w usiłowaniu zabójstwa dziecka. Kobieta została oskarżona o pomocnictwo w fizycznym i psychicznym znęcaniu się nad jej dzieckiem, a także pomocnictwo w gwałceniu dziecka ze szczególnym okrucieństwem - poinformował prokurator Dubiel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wcześniej 23-letniej kobiecie postawiono zarzut działania wspólnie i w porozumieniu ze swoim partnerem w usiłowaniu zabójstwa chłopczyka, znęcaniu się nad nim i gwałceniu ze szczególnym okrucieństwem.
Kobieta została oskarżona z art. 197 par. 1, 3 i 4 Kodeksu karnego. Za zarzucane czyny grozi jej kara od pięciu do 15 lat pozbawienia wolności.
Uzupełnione zarzuty dla mężczyzny
Do tej pory 26-letni partner matki chłopca usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa synka kobiety w kumulacji ze zgwałceniem dziecka ze szczególnym okrucieństwem oraz znęcaniem się nad "osobą nieporadną z uwagi na wiek" ze szczególnym okrucieństwem. Prokurator dodał zarzuty o spowodowanie u chłopczyka obrażeń ciała i choroby realnie zagrażającej życiu.
Vitalij S. stanie przed sądem oskarżony o czyn z art. 148 par. 1 i 2 pkt 1. Kodeksu karnego. Za te przestępstwa mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 12 lat do dożywocia.
Chłopiec najprawdopodobniej będzie niepełnosprawny do końca życia
Po tym jak lekarze zawiadomili policję o stanie Danylo, doszło do zatrzymania 22-letniej Oksany P. oraz jej konkubenta, 25-letniego Vitalija S. Ogrom obrażeń sugerował, że para Ukraińców od dawna znęcała się nad chłopcem. Ślady na ciele wskazywały na to, że dziecko było bite, wielokrotnie gwałcone i przypalane papierosami.
Przeprowadzone w szpitalu w Rzeszowie badania wykazały u chłopczyka krwiaka przymózgowego. Danylo przeszedł operację neurochirurgiczną. Został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej, ale z malcem, ze względu na jego liczne urazy m.in. głowy, nie było żadnego kontaktu. Zdaniem lekarzy dziecko będzie najprawdopodobniej miało dużą niepełnosprawność.
Źródło: TVN24, WP