Katastrofa w Genui. Ujawniono raport architekta sprzed 39 lat. Już wtedy ostrzegał przed korozją
Projektant mostu w Genui Riccardo Morandi już w 1979 r. ostrzegał przed korozją. W raporcie z tego roku napisał, że usunięcie rdzy może być konieczne już kilka lat po budowie konstrukcji. Dokument ujawniono 5 dni po tragedii, w której zginęły 43 osoby.
"Wcześniej czy później, być może już za kilka lat, konieczne będzie usunięcie wszelkich śladów rdzy" - stwierdził w raporcie opublikowanym 12 lat po zaprojektowaniu konstrukcji, architekt Riccardo Morandi.
Już wtedy wskazywał na konieczność systematycznego usuwania korozji środkami chemicznymi oraz zabezpieczenia mostu przed rdzą. Podkreślił również, że konstrukcja znajduje się w bliskiej odległości od morza, a więc powietrze ma wysoką zawartość soli i dodatkowo jest zanieczyszczone przez kwaśny dym z kominów z pobliskiej huty. Te wszystkie warunki wpływają na konstrukcję, na której łatwo i szybko może pojawić się korozja.
Raport ws. mostu w Genui z 1979 r.
Morandi poinformował, że ochrona betonowej nawierzchni przed czynnikami zewnętrznymi jest niezbędna do tego, aby zachowano jej odporność mechaniczną i chemiczną. Wskazówki dotyczące prawidłowego utrzymania mostu Morandi zawarł w opracowaniu pt. "Długoterminowe działania na wiaduktach poddanych ciężkiemu ruchowi, usytuowanych w bardzo trudnym środowisku".
Katastrofa budowlana w stolicy Ligurii
Tragiczne wydarzenie w Genui miało miejsce we wtorek 14 sierpnia. W wyniku zawalenia się wiaduktu na autostradzie A1 zginęły 43 osoby. W związku z tragedią Ministerstwo Infrastruktury i Transportu powołało specjalną komisję. Przewodniczący Roberto Ferrazza po wstępnej inspekcji w rejonie gruzowiska poinformował, że przyczyną zawalenia była prawdopodobnie "seria współistniejących przyczyn".
Źródło: gosc.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl