Kara suspensy dla Galusa. Częstochowska kuria potwierdza decyzję
Kara suspensy nałożona na Daniela Galusa jest prawomocna i obowiązująca. Archidiecezja częstochowska podkreśla, że zakaz obejmuje sprawowanie sakramentów i używanie stroju duchownego.
Co musisz wiedzieć?
- Kara suspensy nałożona na Daniela Galusa jest obowiązująca. Suspendowanemu nie można występować w stroju duchownego, głosić Słowa Bożego oraz sprawować sakramentów obowiązujących w Kościele katolickim.
- Archidiecezja częstochowska potwierdza, że kara jest prawomocna, mimo odwołania złożonego do Watykanu.
- Spotkanie ewangelizacyjne organizowane przez Galusa nie jest uznawane za modlitwę Kościoła.
Rzecznik prasowy archidiecezji częstochowskiej, ks. Mariusz Bakalarz, poinformował, że kara suspensy, nałożona na Daniela Galusa, jest prawomocna. "Eucharystia i inne sakramenty sprawowane przez suspendowanego kapłana są niegodziwe, a rozgrzeszenie lub zawierane wobec niego małżeństwo są nadto nieważne” - podkreślił ksiądz Bakalarz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nietypowa sytuacja w Sieradzu. Tego jeszcze nie widziałeś
Jakie są konsekwencje dla wiernych?
Choć kontrowersje wokół duchownego narastały latami, nadal gromadzą się wokół niego sympatycy i wyznawcy głoszonych przez niego poglądów. Duchowni Kościoła katolickiego podkreślają jednak, że wierni uczestniczący w liturgii prowadzonej przez Galusa mogą być obciążeni poważną winą moralną.
"Biorą udział w tym, co stanowi rozłam jedności Kościoła i nieposłuszeństwo wobec władzy kościelnej” - zaznaczył rzecznik.
Co z odwołaniem do Watykanu?
Galus złożył odwołanie do Watykanu. Jednak archidiecezja podkreśla, że nie wpłynęło to na zawieszenie kary.
"Jedyna procedura, jaka obecnie toczy się w Stolicy Apostolskiej wobec ks. Daniela Galusa, to proces o wydalenie go ze stanu duchownego, ale nie skutkuje on zawieszeniem kar” - wyjaśnił ks. Bakalarz.
Czy wspólnota Daniela Galusa może działać?
Daniel Galus, który święcenia kapłańskie otrzymał w 2007 roku w archidiecezji częstochowskiej, od początku prowadził pustelnię Zesłania Ducha Świętego w Czatachowie w województwie śląskim i Wspólnotę Miłość i Miłosierdzie Jezusa. Naraził się kościelnym władzom kontrowersyjnymi poglądami. Wyrażał sceptycyzm wobec pandemii koronawirusa, wdawał się w konflikty z mieszkańcami Czatachowej, dochodziło do rękoczynów.
Przeczytaj także: Dramat po afrykańskich wakacjach. Rodzicom 6-latka grozi więzienie
Metropolita częstochowski zabronił wspólnocie "Miłość i Miłosierdzie Jezusa" używania określenia "katolicka". Teren dawnej pustelni w Czatachowej został wyłączony z użytku liturgicznego, aby chronić miejsca święte przed aktami świętokradczymi.