Kara suspensy dla Galusa. Częstochowska kuria potwierdza decyzję

Kara suspensy nałożona na Daniela Galusa jest prawomocna i obowiązująca. Archidiecezja częstochowska podkreśla, że zakaz obejmuje sprawowanie sakramentów i używanie stroju duchownego.

Ksiądz Daniel Galus nie jest jużKara suspensy dla Galusa. Częstochowska kuria potwierdza decyzję
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Barbara Kwiatkowska

Co musisz wiedzieć?

  • Kara suspensy nałożona na Daniela Galusa jest obowiązująca. Suspendowanemu nie można występować w stroju duchownego, głosić Słowa Bożego oraz sprawować sakramentów obowiązujących w Kościele katolickim.
  • Archidiecezja częstochowska potwierdza, że kara jest prawomocna, mimo odwołania złożonego do Watykanu.
  • Spotkanie ewangelizacyjne organizowane przez Galusa nie jest uznawane za modlitwę Kościoła.

Rzecznik prasowy archidiecezji częstochowskiej, ks. Mariusz Bakalarz, poinformował, że kara suspensy, nałożona na Daniela Galusa, jest prawomocna. "Eucharystia i inne sakramenty sprawowane przez suspendowanego kapłana są niegodziwe, a rozgrzeszenie lub zawierane wobec niego małżeństwo są nadto nieważne” - podkreślił ksiądz Bakalarz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nietypowa sytuacja w Sieradzu. Tego jeszcze nie widziałeś

Jakie są konsekwencje dla wiernych?

Choć kontrowersje wokół duchownego narastały latami, nadal gromadzą się wokół niego sympatycy i wyznawcy głoszonych przez niego poglądów. Duchowni Kościoła katolickiego podkreślają jednak, że wierni uczestniczący w liturgii prowadzonej przez Galusa mogą być obciążeni poważną winą moralną.

"Biorą udział w tym, co stanowi rozłam jedności Kościoła i nieposłuszeństwo wobec władzy kościelnej” - zaznaczył rzecznik.

Co z odwołaniem do Watykanu?

Galus złożył odwołanie do Watykanu. Jednak archidiecezja podkreśla, że nie wpłynęło to na zawieszenie kary.

"Jedyna procedura, jaka obecnie toczy się w Stolicy Apostolskiej wobec ks. Daniela Galusa, to proces o wydalenie go ze stanu duchownego, ale nie skutkuje on zawieszeniem kar” - wyjaśnił ks. Bakalarz.

Czy wspólnota Daniela Galusa może działać?

Daniel Galus, który święcenia kapłańskie otrzymał w 2007 roku w archidiecezji częstochowskiej, od początku prowadził pustelnię Zesłania Ducha Świętego w Czatachowie w województwie śląskim i Wspólnotę Miłość i Miłosierdzie Jezusa. Naraził się kościelnym władzom kontrowersyjnymi poglądami. Wyrażał sceptycyzm wobec pandemii koronawirusa, wdawał się w konflikty z mieszkańcami Czatachowej, dochodziło do rękoczynów.

Metropolita częstochowski zabronił wspólnocie "Miłość i Miłosierdzie Jezusa" używania określenia "katolicka". Teren dawnej pustelni w Czatachowej został wyłączony z użytku liturgicznego, aby chronić miejsca święte przed aktami świętokradczymi.

Wybrane dla Ciebie
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Działo się 2 listopada: groźby USA, atak hakerski i oświadczenie Telusa
Działo się 2 listopada: groźby USA, atak hakerski i oświadczenie Telusa
"Brednie u Rymanowskiego". Okładka gazety wywołała kontrowersje
"Brednie u Rymanowskiego". Okładka gazety wywołała kontrowersje
Nadchodzi bardzo duże ochłodzenie. Podano, kiedy się zacznie
Nadchodzi bardzo duże ochłodzenie. Podano, kiedy się zacznie
IMGW ostrzega. Alerty hydrologiczne dla kilku województw
IMGW ostrzega. Alerty hydrologiczne dla kilku województw
Wypadek podczas pościgu. Radiowóz uderzył w drzewo, ścigany uciekł
Wypadek podczas pościgu. Radiowóz uderzył w drzewo, ścigany uciekł
Ukraina wzmacnia obronę. Pomogą systemy Patriot z Niemiec
Ukraina wzmacnia obronę. Pomogą systemy Patriot z Niemiec
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony