Kara śmierci za aborcję? Republikanie chcą zmiany prawa

Republikanie z Karoliny Południowej w USA chcą drastycznego zaostrzenia prawa aborcyjnego. Po proponowanych zmianach w kodeksie karnym osoba, która poddała się aborcji, mogłaby zostać skazana nawet na karę śmierci.

W Karolinie Południowej aborcja jest legalna do 6 tygodnia
W Karolinie Południowej aborcja jest legalna do 6 tygodnia
Źródło zdjęć: © Pexels.com

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Poprawka do ustawy o równej ochronie prenatalnej Karoliny Południowej z 2023 roku definiuje jako "osobę" nienarodzone dziecko na każdym etapie rozwoju, od chwili zapłodnienia. Oznacza to, że nienarodzone dziecko na mocy prawa stanowego otrzymałoby taką samą ochronę, czyli po stałoby się "ofiarą zabójstwa" lub "ofiarą napaści". Zgodnie z kodeksem karnym stanu Karolina Południowa, za te czyny grozi nawet kara śmierci.

Ustawa przewiduje dwa wyjątki, wyłączające spod odpowiedzialności kobiet, które poddałyby się zabiegowi aborcji. Odpowiedzialności karnej nie poniosłyby te kobiety, które aborcji poddawane byłyby pod groźbą śmierci lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Drugi wyjątek dotyczy sytuacji wyższej konieczności, czyli zabiegu, który ratowałby życie matki, gdy "podjęto wszystkie rozsądne alternatywy, dla ratowania życia nienarodzonego dziecka zostały, lub nie były one dostępne". Jednak każda kobieta musiałby przed sądem udowodnić, że zaszły okoliczności zezwalające na aborcję. Proponowana ustawa nie przewiduje też wyjątków dla gwałtu lub kazirodztwa.

Według proponowanego prawa, o morderstwo oskarżone byłyby też te kobiety, którym odmówiono aborcji, a mimo to wyjechały do innego stanu, aby dokonać zabiegu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aborcja jest obecnie legalna w Karolinie Południowej do 21. tygodnia i 6. dnia. Stanowy Sąd Najwyższy odrzucił w 2021 roku zakaz aborcji do 6 tygodni po zapłodnieniu, uznając, że ogranicza on prawa kobiet i narusza lokalne przepisy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (305)