Kąpiele błotne i dużo śmiechu. Tak wyglądał ostatni dzień Woodstocku
Tegoroczny festiwal Przystanek Woodstock dobiegł końca. Tysiące osób świetnie bawiły się w Kostrzynie nad Odrą. Pogoda dopisała, więc uczestnicy mogli w pełni korzystać z uroków jednego z najpopularniejszych festiwali na świecie.
06.08.2017 | aktual.: 06.08.2017 10:19
Podczas sobotniej konferencji Jurek Owsiak stwierdził, że na Przystanku Woodstock bawiło się 80 tys. osób. Jednak według policji na festiwalu w piątek było 220 tys. Jak się dowiedzieliśmy, była to subiektywna ocena Jerzego Owsiaka na podstawie obserwacji i doświadczenia z poprzednich lat, a policja swoje szacunki oparła m.in. na podstawie danych o pociągach jadących do Kostrzyna nad Odrą.
Na festiwalu nie brakowało nietypowych kostiumów. Festiwalowicze wykazali się sporą kreatywnością. Wszyscy spragnieni dobrej muzyki, dawki pozytywnej energii, zabawy i… smacznego jedzenia przy okazji.
W trakcie festiwalu Jurkowi Owsiakowi udało się wywalczyć zdemontowanie barierek przed Dużą Sceną.
W takcie tegorocznego Przystanku Woodstock nie obyło się bez skandalu. Szwedzki zespół został wyproszony ze sceny.
Zobacz także: Przystanek Woodstock - jedyny taki festiwal na świecie