Kancelaria premiera zapłaciła za stronę internetową. Nigdy nie działała
15 grudnia kosztem 9840 zł miała zostać uruchomiona strona internetowa. Jednak w międzyczasie doszło do zmiany w fotelu premiera.
Na pomysł strony mlodypremier.gov.pl wpadli jeszcze współpracownicy Beaty Szydło. Jak ustaliło Radio ZET, miała być skierowana do licealistów biorących udział w konkursie. Uczniowie mieli pisać, jak wyobrażają sobie politykę, a zwycięscy debatować w Kancelarii Premiera.
Radio ZET, które poinformowało o sprawie, nie dostało od dwóch tygodni odpowiedzi z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, dlaczego nie doszło do uruchomienia strony. Jak podała stacja, wykonawca twierdzi, że ją stworzył i otrzymał zapłatę.
Grudniowa dymisja premier Beaty Szydło kończyła mnożące się od miesięcy spekulacje na temat rekonstrukcji rządu. Razem z premier odszedł też pomysł uruchomienia strony internetowej.
Zobacz także: Gorzkie wnioski wicemarszałka Tyszki po decyzji Kaczyńskiego
To nie pierwszy taki przypadek. W 2014 r. Ministerstwo Pracy wydało 45 mln zł na portal dla bezdomnych i innych osób potrzebujących pomocy. Jednak strona nie cieszyła się popularnością, bo niewielu bezdomnych ma profil w serwisie ePUAP lub podpis elektronicznych. NIK w swoim raporcie stwierdził, że w latach 2014-2015 portal nie przyczynił się do zwiększenia efektywności realizowanych zadań. Jego możliwości wykorzystano dopiero po wejściu w życie programu 500+, bo na portalu można składać wnioski o pieniądze.
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_