Nie jestem tym zaskoczona - mówi psycholog społeczna Carol Wise, która analizowała rezultaty badań przeprowadzonych na kilkuset osobach. Wise dodała: Prysznic jest miejscem bardzo intymnym, gdzie można przeżyć erotyczne chwile bez rozmowy. Ta, w przypadku kontaktu z osobami znanymi w normalnych warunkach, byłaby utrudniona - na przykład nieśmiałością.
Sonda, przeprowadzona przez firmę kosmetyczną Unilever Canada and Media Profile, wykazała także, że jedna trzecia mężczyzn śpiewa pod prysznicem. Repertuar większości z nich ogranicza się do znanej "deszczowej piosenki": "I'm singing in the rain".(kar)
