19-24 grudnia 1981 roku
19 grudnia rezydujący w Waszyngtonie ambasador PRL Romuald Spasowski prosi o azyl polityczny w Stanach Zjednoczonych. W wyemitowanym następnego dnia przez amerykańskie telewizje i rozgłośnie radiowe wystąpieniu, Spasowski stwierdza, że chce w ten sposób zaprotestować przeciw wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego, co uznaje za wypowiedzenie wojny własnemu narodowi. 4 października 1982 roku Spasowski zostaje zaocznie skazany na konfiskatę majątku i karę śmierci przez Izbę Wojskową Sądu Najwyższego PRL.
24 grudnia w ślady Spasowskiego idzie ambasador PRL w Japonii Zdzisław Rurarz, który porzucił polską placówkę dyplomatyczną i poprosił o azyl w ambasadzie USA w Tokio. Rurarz otrzymuje azyl, sąd wojskowy PRL również na niego wydaje wyrok śmierci.
Rekompensatę za zajęty majątek Wanda Spasowska - wdowa po Romualdzie Spasowskim, otrzymała dopiero w kwietniu 2011 roku (czytaj więcej).
Na zdjęciu Romuald Spasowski, ambasador Polski w USA.