Kaczyński wróci na objazd kraju. Terlecki wskazuje termin

Falę komentarzy wywołała nagła przerwa w objeździe kraju przez Jarosława Kaczyńskiego. Głos w tej sprawie zabrał szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Prezes PiS Jarosław Kaczyński rusza w objazd po kraju na przełomie sierpnia i września - przekazał wicemarszałek Sejmu. Jak podkreślił, od początku było ustalone, że sierpień miał być miesiącem wolnym od takiej aktywności.

W rozmowie z PAP szef klubu PiS, odnosząc się do informacji, że prezes Kaczyński przerwał objazd po kraju, oświadczył: - Nie przerwał
W rozmowie z PAP szef klubu PiS, odnosząc się do informacji, że prezes Kaczyński przerwał objazd po kraju, oświadczył: - Nie przerwał
Źródło zdjęć: © FORUM | Andrzej Hulimka
Sara Bounaoui

04.08.2022 | aktual.: 04.08.2022 12:02

W rozmowie z PAP szef klubu PiS odnosząc się do informacji, że prezes Kaczyński przerwał objazd po kraju, oświadczył: - Nie przerwał. - Od początku było ustalone, że sierpień jest wolny - dodał Terlecki.

- Teraz odbywają się jeszcze ostatnie objazdy osób wyznaczonych, a prezes dopiero rusza na przełomie sierpnia i września - powiedział Terlecki. Jak podkreślił, duża ofensywa rozpocznie się na przełomie sierpnia i września, a obecnie nie ma żadnej przerwy w wyjazdach.

Nagłe wakacje prezesa były zaplanowane?

Na korytarzach sejmowych i w mediach pojawiło się mnóstwo komentarzy po tym, jak poinformowano o przerwie Jarosława Kaczyńskiego w objeździe kraju. Kaczyński miał w planach spotykać się z wyborcami do czas rozpoczęcia urlopu, na który miał się udać po ostatnim posiedzeniu Sejmu w wakacje - 5 sierpnia. Spotkania z wyborcami były zatem również zaplanowane na weekend 30 i 31 lipca. Te jednak zostały odwołane. Z tłumaczeń Nowogrodzkiej wynikało, że tournée po Polsce w środku wakacji to nie jest dobry pomysł.

Sam prezes PiS odniósł się do kwestii swoich spotkań z wyborcami w wywiadzie dla tygodnika "Sieci". Jak podkreślił, organizowanie spotkań w sierpniu nie ma większego sensu. - Frekwencja na nich spada, ludzie zaangażowani w życie publiczne chcą odpocząć. Dlatego tak to właśnie było zaplanowane. Po wakacjach do tych spotkań wrócimy - wytłumaczył Kaczyński.

Prezes PiS ocenił także, że tworzenie teorii o rzekomym przerwaniu cyklu spotkań z wyborcami "to całkowite wymysły, działanie osłonowe". - Nic takiego nie miało miejsca. Spotkań było tyle, ile zaplanowaliśmy, wszystkie udane, ważne. Po przerwie wakacyjnej będą kolejne, wchodzimy w okres szeroko rozumianej kampanii wyborczej. Opozycji i jej bojówkom nie uda się zniechęcić nas do rozmów i spotkań z Polakami - podkreślił.

Wizytom Kaczyńskiego towarzyszyły protesty

Wizytom Kaczyńskiego towarzyszyły liczne protesty. W Gnieźnie kolumna pojazdów, w której znajdował się prezes PiS, obrzucona została jajkami. Sprawca został ukarany przez policję mandatem w wysokości 100 zł. W Kórniku natomiast Kaczyński został przyjęty transparentami i niecenzuralnymi słowami. Pojawiały się także zarzuty, że na spotkania zapraszani są tylko sympatycy Prawa i Sprawiedliwości. Mieszkańcy nie byli wpuszczani.

Kaczyński na swoich spotkaniach z wyborcami zaliczył kilka wpadek. Prezes pomylił np. posła Łukasza Mejzę z senatorem Krzysztofem Brejzą, czy Inowrocław z Włocławkiem. Prezes wspominał także o "sklepach rodem z Ameryki", które jako wójt Pcimia miał tam otwierać Daniel Obajtek. Problem polega jednak na tym, że nikt ich nigdy nie widział.

Zobacz także
Komentarze (157)