Wszystko jasne. Kaczyński wprost o przyszłości Morawieckiego
Jarosław Kaczyński w rozmowie z Michałem Karnowskim dla prawicowego tygodnika "Sieci" zapowiedział, że po wygranych wyborach PiS będzie musiał "ułożyć na nowo stosunki z Unią Europejską". Prezes Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział też kilka "zmian kadrowych" ze względu na "daleko idące ustępstwa, które nic nie dały".
W poniedziałek rano prawicowy tygodnik "Sieci" opublikował wywiad z Jarosławem Kaczyńskim. W rozmowie przeprowadzonej przez Michała Karnowskiego prezes PiS zapowiedział zmiany w stosunkach z Unią Europejską, które PiS po wygranych wyborach - jak zaznaczył - "będzie musiał ułożyć na nowo". Kaczyński mówił o niezbędnej korekcie linii politycznej, a ta ma jego zdaniem wymagać kilku zmian kadrowych w rządzie, "bo wnioski trzeba wyciągnąć".
- Nie może być tak - i nie będzie - że Unia wobec nas nie uznaje umów, porozumień i traktatów, a nawet wyroków TSUE, który jasno stwierdził, że w przypadku sędziów powołanie przez prezydenta zamyka temat, sami to orzekli. Pani von der Leyen wrzuca możliwości podważania decyzji jednego sędziego przez drugiego, a my tego nie możemy akceptować - mówił lider PiS. Karnowski dopytał polityka, czy szefowa Komisji Europejskiej "uległa presji".
- Była pod presją, straszono ją odwołaniem, a krajowa opozycja domagała się dalszych warunków. Wszystko to prawda, ale to była umowa. Z naszej strony dotrzymana, z jej strony złamana - stwierdził lider PiS.
Zmiany kadrowe w rządzie. "Ustępstwa nic nie dały"
Prezes mówił też o korekcie linii politycznej i zmianach kadrowych w rządzie. Zapowiedział, że na pewno "będzie ich kilka", nie ujawnił jednak konkretnych nazwisk. Zaznaczył jednak, jaka będzie przyszłość premiera Mateusza Morawieckiego i rządu.
- Nie będzie zmiany premiera i rządu, to w tej chwili z wielu względów niemożliwe, ale wnioski musimy wyciągnąć. Ustępstwa nic nie dały, choć poszliśmy daleko, według mnie ryzykownie daleko. Trzeba uznać tę prawdę i skupić się na zabezpieczaniu polskich obywateli - dodał Kaczyński.
Zobacz też: Kaczyński o "bojówkach opozycji". Poseł KO: Prezes ciągle chce braw