Kaczyński mówi o propozycjach dla Kurskiego. "Trudne dla niego do przyjęcia"
Były prezes TVP Jacek Kurski potraktował dotychczasowe propozycje współpracy jako "trudne dla niego do przyjęcia" - zdradza Jarosław Kaczyński. Stanowisko wicepremiera dla Kurskiego prezes PiS nazwał "bajką medialną".
05.12.2022 09:29
Kaczyński w rozmowie w Radiu Wrocław podkreślił, że miał "kilka pomysłów" dla Kurskiego. - Ale w tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz. Dotychczasowe propozycje potraktował jako trudne dla niego do przyjęcia – powiedział prezes PiS.
Pytanie o to, czy Kurski chciał być wicepremierem, Kaczyński skwitował jako "bajkę medialną. - Chociaż miał propozycję rządową, ale uznał, że to nie jest dla niego sprawa interesująca – dodał.
Na początku września Rada Mediów Narodowych odwołała Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP. W jego miejsce powołała Mateusza Matyszkowicza. "Potwierdzam, że w wyniku decyzji mojego środowiska politycznego, w porozumieniu ze mną przestałem być Prezesem TVP. Wiem, że przede mną kolejne wyzwania" - napisał wówczas Kurski na Twitterze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jest pewne napięcie". Kaczyński wskazuje na Morawieckiego i Ziobro
Jest pewne napięcie pomiędzy premierem Mateuszem Morawieckim a ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro – przyznał wcześniej prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że racje dominują po stronie premiera, a minister "jakby nie zdaje sobie sprawy" z zakresu uwikłań, związanych z obecnością Polski w UE.
- Minister po prostu nie dostrzega różnego rodzaju komplikacji. No jakby nie zdaje sobie sprawy z zakresu uwikłań, w których jest Polska i musi być, bo jesteśmy na rynku światowym i jednocześnie jesteśmy w tych uwikłaniach, które wynikają z naszej obecności w Unii Europejskiej, a jednocześnie nasze społeczeństwo - i to jest wynik zdrowego rozsądku - chce, żeby Polska w Unii Europejskiej była. Gdyby to wszystko wziąć pod uwagę to, owszem, zdarzają się błędy, ale generalnie rzecz biorąc, ta linia, która jest reprezentowana przez premiera, jest linią bezalternatywną – mówił Kaczyński w rozmowie w Radiu Wrocław.