Trwa ładowanie...

Jurorka "Projekt Lady" o turystach, którzy utknęli w święta w Tatrach: "Myślimy, że jesteśmy pępkiem świata"

Kilkudziesięciu turystów utknęło blisko Morskiego Oka. Zaskoczył ich zmierzch. Taka sytuacja powtarza się co roku. Dlaczego ciągle popełniamy w górach te same błędy? - Bo myślimy: "mnie się to nie przydarzy" - wyjaśnia nam Tatiana Mindewicz-Puacz, coach, psychoterapeutka i jurorka programu "Projekt Lady".

Jurorka "Projekt Lady" o turystach, którzy utknęli w święta w Tatrach: "Myślimy, że jesteśmy pępkiem świata"Źródło: Forum, fot: AF
d3krxgh
d3krxgh

W świąteczny wtorek grupa turystów wybrała się na wycieczkę w Tatry. Doszli do Morskiego Oka i postanowili wrócić dorożką. Tyle tylko, że zapadł już zmrok i powozy konne nie kursowały. Zaskoczeni turyści zaczęli dzwonić do Tatrzańskiego Parku Narodowego, ratowników TOPR, na policję i straż pożarną. Chcieli, żeby ktoś po nich przyjechał. Ostatecznie, wrócili ze szlaku oświetloną specjalnie dla nich drogą.

Taka sytuacja nie zdarza się po raz pierwszy - nagminnie nie sprawdzamy prognozy pogody czy tego kiedy robi się ciemno. Tatiana Mindewicz-Puacz tłumaczy, skąd może się brać taki mechanizm.

ZOBACZ WIDEO: "Niesienie pomocy to wielka przyjemność". Dyżurowaliśmy z ratownikami GOPR w Krynicy-Zdrój

- Funkcjonuje coś takiego, jak optymistyczna tendencyjność poznawcza. Teorię tę opracowało dwóch naukowców Amos Tversky i Daniel Kahneman i najprościej można ją opisać jako różnicę pomiędzy oczekiwaniami, a rzeczywistością. Ludzie wierzą, że rzeczy pozytywne dzieją się częściej niż negatywne. Mówiąc krótko: mamy tendencję do koloryzowania, szczególnie wydarzeń, które dopiero mają nadejść, bo zakładamy, że będą nas spotykać rzeczy wyjątkowe i przyjemne - mówi Mindewicz-Puacz.

d3krxgh

Psychoterapeutka wyjaśnia, że taki mechanizm mógł zadziałać u tatrzańskich turystów. Wyobrazili sobie, że będą się świetnie bawić na rodzinnej wycieczce i nic im w tym nie przeszkodzi. Zignorowali zimowe warunki. - Podobnie myślą niektórzy palacze - zakładają, że nie zachorują na raka, bo tak wolą widzieć swoją przyszłość. Nie przemawiają do nich nawet statystyki wyraźnie pokazujące, że ryzyko choroby płuc jest u nich wyższe niż u niepalących - mówi ekspertka.

- Myślimy: "mi to się nie przydarzy". Potrafimy uparcie ignorować fakty. To, że wcześniej setki osób utknęło w górach w podobnych okolicznościach, powinno być ostrzeżeniem. Skłonić do zaplanowania, jak się przygotować na wycieczkę, co ze sobą zabrać, a czego unikać. W obliczu potencjalnego zagrożenia, łatwiej jednak uciec w myślenie, że "ze mną będzie inaczej". A jak dochodzą do tego jeszcze emocje i chęć szybkiego dostarczenia sobie przyjemności to bardzo trudno o chłodne przemyślenie działań - wyjaśnia Mindewicz.

Czy tendencję do takich zachowań można postrzegać, jako cechę typowo polską? - Nie. Jako ludzie lubimy myśleć, że jesteśmy pępkiem świata. I, że rzeczywistość będzie się cudownie naginać do naszych wyobrażeń - podsumowuje psychoterapeutka.

d3krxgh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3krxgh
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj