Joński zapowiada szybki scenariusz ws. TVP. "Na święta"
- Im się wydaje, że osiągnęli sukces, ale mamy scenariusz, żeby odpolitycznić media, bo to obiecaliśmy - powiedział w czwartek w TVN24 poseł KO Dariusz Joński. Jak dodał, już na święta telewizja publiczna będzie mieć inne oblicze.
- Byliśmy na kontroli poselskiej w Ministerstwie Kultury i faktycznie bardzo się spieszą. Chcieliby zabetonować ludzi i te instytucje, które szczuły - powiedział w czwartek w TVN24 poseł KO Dariusz Joński.
Chodzi o działania byłego ministra kultury Piotra Glińskiego, który skierował pismo do Rady Mediów Narodowych z wnioskiem o wyrażenie zgody na dokonanie zmian w statutach jednostek publicznej radiofonii i telewizji oraz Polskiej Agencji Prasowej. W poniedziałek RMN wyraziła zgodę na zmiany. Zgodnie z nimi "w razie otwarcia likwidacji likwidatorami są wszyscy członkowie Zarządu oraz kierownik komórki organizacyjnej Spółki zajmującej się obsługą prawną".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Im się wydaje, że osiągnęli sukces, ale mamy scenariusz, żeby odpolitycznić media, bo to obiecaliśmy - zapowiedział Dariusz Joński.
- Mam nadzieję, że na święta ludzie usiądą przy stole, jak włączą telewizję publiczną, to ta telewizja będzie łączyć społeczeństwo, a nie dzielić - dodał.
- Pismo, z którym wyszedł Gliński do Rady Mediów Narodowych o zmianach statutów musiało przyjechać albo z Nowogrodzkiej, albo z Rady Mediów Narodowych. Byłem w ministerstwie, nie ma żadnej notatki, nikt w ministerstwie tego nie przygotował. Są osoby, które parafowały, reszta nic o tym nie słyszała - relacjonuje poseł KO. - Zmienili już akty notarialne, są na etapie zmian w sądzie, w KRS-ie, jeszcze tego nie zrobili - dodał.
Polityk był pytany o co, czy zmiany statutów mogą skutecznie zablokować zmiany w mediach publicznych.
- Będziemy pilnowali, żeby tego nie zrobili, ale jeśli zrobią, to mamy, nie chcę teraz przedstawiać, co zrobimy, bo jak przedstawię, to oni tylko na to czekają i będą dalej betonować. Odbetonujemy, wszystko jest do odkręcenia, naprawdę - przekonywał Dariusz Joński.
Polityk nie chciał mówić o tym, kto zastąpi Mateusza Matyszkowicza na stanowisku prezesa TVP.
- Powinien być konkurs, w konkursie wybrani ludzie, którzy dadzą gwarancję niezależności - zapowiedział.
Czytaj także:
Źródło: TVN24, PAP