Kolejna wpadka Bidena. Próbowali ratować sytuację
Prezydent Stanów Zjednoczonych zaliczył małą wpadkę. W trakcie swojego przemówienia wskazał, że w USA na COVID-19 "zmarło ponad 100 osób".
26.07.2023 | aktual.: 26.07.2023 10:47
Amerykański przywódca zabrał głos ws. nowego programu rządu dot. opieki nad zdrowiem psychicznym obywateli. W trakcie wystąpienia w Białym Domu prezydent podał nieprawidłowe dane nt. liczby osób, które zmarły wskutek zakażenia koronawirusem.
- Wciąż odczuwamy głęboką stratę związaną z pandemią. Jak wspomniałem, zmarło ponad 100 osób - oznajmił Biden. - To 100 pustych krzeseł przy kuchennym stole. Przy każdej stracie jest tak wielu ludzi, którzy mają złamane serca - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rzeczywistości w USA od 2020 roku na COVID-19 zmarło 1 mln 135 tys. osób, a na całym świecie - według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) - prawie 7 milionów.
Biden oznajmił jednak, że na świecie zmarło "ponad milion osób", pozostawiając szacunkowo "8 milionów bliskich". Administracja prezydenta poprawiła błąd w transkrypcji jego przemówienia.
Kolejna wpadka Bidena
To kolejna wpadka amerykańskiego prezydenta. Na początku lipca, podczas swojego przemówienia na szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego w Wilnie, Biden omyłkowo nazwał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego "Władimirem". Prezydent szybko zorientował się jednak, że popełnił błąd. Natychmiast poprawił też zwrot na bardziej oficjalny. Zełenski był jednak wyraźnie zaskoczony. W sieci pojawiło się nagranie, na którym zarejestrowano sytuację.
Czytaj także:
Zobacz także