"Samobójcza misja". Gorzkie słowa Muchy ws. pewnego resortu
Joanna Mucha była wśród osób, których nazwiska pojawiały się jako potencjalni kandydaci na stanowisko ministra zdrowia w nowym rządzie. Polityczka mówi jednak o "samobójczej misji", jaka czeka przyszłego ministra i przyznaje, że Donald Tusk nie rozmawiał z nią na temat posady.
Początkowo jako kandydatkę na ministra zdrowia wymieniano Izabelę Leszczynę z KO. Kilka dni temu Onet podał, że jednak Joanna Mucha może objąć tę posadę. Polityczka jednak w czwartek temu zaprzeczyła w rozmowie z Radiem ZET.
- Nie ma takiej propozycji. To był fakt wyłącznie medialny. Nie otrzymałam takiej propozycji. W ogóle nie rozmawiałam z Donaldem Tuskiem odkąd wrócił z Europy do Polski - nie rozmawiałam z nim - powiedziała Mucha.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto na ministra zdrowia?
Dodała, że nie spodziewa się otrzymania takiej propozycji, mimo że, jak mówi, zna się systemie opieki zdrowotnej.
- Ktokolwiek podejmie się tej misji, weźmie to ministerstwo, musi mieć świadomość, że to misja samobójcza, politycznie i być może też w sensie fizycznym. Mamy dwóch ministrów zdrowia w wolnej Polsce, którzy odeszli z tego świata, sprawując tę funkcję - dodała Joanna Mucha.
Była działaczka PO, a obecna wiceprzewodnicząca Polski 2050 mówi, że na stanowisku ministra zdrowia poradzi sobie Izabela Leszczyna z KO.
Czytaj także:
Źródło: Radio ZET