Jeździły na własny rachunek
Cztery kobiety pracujące w zielonogórskim Miejskim Zakładzie Komunikacyjnym podejrzane są o wyłudzenie 200 tys. zł. Pracownice odpowiedzą za przywłaszczenie powierzonego mienia, za co grozi 10 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura ze względu na dobro śledztwa nie ujawnia szczegółów. Według sobotnich informacji zielonogórskiej Gazety Wyborczej, w szajce była pracownica magazynów z biletami MZK i trzy pracownice z punktów sprzedaży biletów.
Kobiety zarabiały na biletach miesięcznych. Zamiast odprowadzać pieniądze z ich sprzedaży do wspólnej kasy, chowały część do własnych kieszeni.
Prokuratura wyjaśnia, kto jeszcze jest zamieszany w ten proceder. (jd)