"Jesteśmy tego pewni". Polak odkrył w Szwecji nowe dinozaury
Najpierw wyjął z ziemi czaszkę nieznanego dotąd w Szwecji prehistorycznego stwora. Teraz polski paleontolog odkrył trzy nowe gatunki dinozaurów na terenie Skanii. Skandynawskie media są poruszone odkryciem Polaka.
W Billesholm w szwedzkiej Skanii grupa naukowców spędziła ostatnie siedem lat na wykopywaniu szczątków prehistorycznych zwierząt i roślin spod gliny.
Czaszka dinozaura to dopiero początek
Rok temu nordyckie media zachwycały się niebagatelnym odkryciem nieznanego dotąd gatunku dinozaura - olbrzymiego mięsożercy, który mógł mierzyć nawet 10 metrów długości, a którego obecności nigdy nie odnotowano na terenie Szwecji. Polski paleontolog Grzegorz Niedźwiedzki zatrudniony w Uniwersytecie w Uppsali, znalazł fragment dolnej szczęki tej prehistorycznej bestii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tajemnicze odkrycie na dnie Adriatyku. Znalezisko z Chorwacji ma 7 tys. lat
"Znaleźliśmy tego więcej"
Jak piszą teraz skandynawskie media, kilka miesięcy po wyjęciu z ziemi fragmentu szczęki, polski paleontolog ponownie dokonał wyjątkowego odkrycia. Pośród czterech ton kości ze Skanii Niedźwiedzki odnalazł szczątki przedstawicieli gatunków dinozaurów nieznanych dotąd Szwedom.
- Odkryliśmy teraz trzy nowe gatunki dinozaurów. Jesteśmy tego absolutnie pewni – mówi szwedzkiemu Sveriges Radio Grzegorz Niedźwiedzki, polski paleontolog.
"Jeden z nich jest mięsożercą, dwaj roślinożercami. Robocza nazwa to Skånesaurus One, Two and Three". Na pytanie, czy któryś z nich otrzyma imię Grzegorz, badacz odpowiada z uśmiechem: - Nie, to tak nie działa.