"Jestem alkoholikiem". Mówi tak o sobie co dziesiąty Czech
Statystyki są przerażające. Ponad połowa dorosłych Czechów, a dokładnie 60 proc. ankietowanych, przyznaje się do uzależnienia od chociaż jednej substancji lub czynności, które mają takie działanie. Najwięcej osób wskazuje na papierosy, alkohol i nadmierne korzystanie z portali internetowych. Ale pojawiają się też gry internetowe oraz hazard.
18.09.2023 | aktual.: 19.09.2023 07:27
Czeski portal Idnes.cz opublikował wyniki ekskluzywnego badania agencji Median dla MF DNES dotyczącego nałogów wśród dorosłych mieszkańców Czech. Okazuje się, że najczęściej wskazywaną odpowiedzią było palenie tytoniu. Aż 29,5 proc. pełnoletnich Czechów deklaruje nałogowe palenie. To niemal jedna trzecia wszystkich dorosłych mieszkańców tego kraju. Większość z nich przyznaje, że czuje z tego powodu wstyd, a ok. 63 proc. palaczy chciałoby zerwać z nałogiem.
Portal zaznaczył, że najczęściej udaje się rzucić palenie młodym ludziom, do 25 r.ż. Ci bowiem coraz chętniej sięgają po alternatywne wyroby nikotynowe, takie jak papierosy elektroniczne czy podgrzewany tytoń.
Alkohol - drugi problem Czechów
W ostatnim miesiącu ponad 84 proc. mężczyzn i niecałe 78 proc. kobiet zadeklarowało spożycie alkoholu. Jednak do uzależnienia od tego typu substancji przyznało się 17,2 proc. mężczyzn i zaledwie 4,5 proc. kobiet. Tym samym co dziesiąty dorosły Czech ma problemy z regularnym spożywaniem nadmiernych ilości alkoholu. Eksperci jednak ostrzegają, że różnice między płciami w tym temacie coraz szybciej się zacierają.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Kobiety piją coraz więcej ryzykownie i w większych ilościach, a w dodatku często łączą to z lekami - powiedział Michal Miovský, ordynator oddziału uzależnień Generalnego Szpitala Uniwersyteckiego dla MF DNES.
Alarmujące są także dane mówiące o tym, że aż 78 proc. osób nie chce ani całkowicie zrezygnować z alkoholu, albo go ograniczać.
Młodzi ludzie uzależnieni
Choć według statystyk młodzi ludzie rzadko miewają problemy związane z uzależnieniem od alkoholu czy papierosów, okazuje się, że borykają się oni z innymi problemami. Tutaj w grę wchodzi uzależnienie od technologii cyfrowych. Blisko 30 proc. osób deklaruje nadmierne korzystanie z portali społecznościowych, a ponad 43 proc. poświęca im co najmniej dwie godziny dziennie. Jedynie dwa procent młodych ludzi nigdy nie skorzystało z portali społecznościowych.
Problemem są także gry komputerowe, które stały się nałogiem dla 9,3 proc. ankietowanych. Połowa z nich stwierdziła, że nigdy w nie miała okazji w nie grać.