Aktor z filmów Patryka Vegi dokonał obywatelskiego zatrzymania Białorusina
Adrian Kłos, aktor znany m.in. z filmu "Bad Boy" Patryka Vegi, dokonał w środę obywatelskiego zatrzymania pod Warszawą. Samochód marki Nissan poruszał się w sposób wzbudzający jego podejrzenia. Kierowcą okazał się obywatel Białorusi. Zatrzymany próbował wręczyć łapówkę, by nie wzywać policji.
Aktor Adrian Kłos zatrzymał pijanego kierowcę
Do obywatelskiego zatrzymania doszło w środę, ok. godz. 11.30. Kierowca Nissana włączał się do ruchu, gdy ulicą przejeżdżał Adrian Kłos. Aktor zwrócił uwagę na sposób poruszania się podejrzanego auta. Kierowca wjeżdżał na przeciwległy pas, zahaczał o wysepkę na środku ronda, cały czas poruszał się niepewnie.
- Jadąc ulicą Sikorskiego w Starych Babicach, na wysokości jednego z leśnych parkingów, zauważyłem samochód marki Nissan, który włączał się do ruchu. Auto wymusiło na mnie pierwszeństwo, a gdy już kierowca włączył się do ruchu, jechał dosyć niepewnie - mówił w rozmowie z Wirtualną Polską Adrian Kłos. - Kierujący wjeżdżał na przeciwległy pas, zahaczył dwa razy o pobocze. Na rondzie zahaczył dosyć mocno kołem o wysepkę znajdującą się na środku - dodał, opisując styl jazdy kierowcy Nissana.
Pościg za kierowcą
Adrian Kłos zajechał drogę podejrzanemu samochodowi, parkując przy pobliskiej hurtowni budowlanej. Jak opowiadał nam, gdy tylko otworzył drzwi Nissana, poczuł silną woń alkoholu. Kierowca nie dawał jednak za wygraną i zaczął uciekać w stronę pobliskiego lasu. Aktorowi udało się złapać go i obezwładnić, a po chwili doszli do nich inni kierowcy, zaalarmowali nietypową sytuacją. Wezwano policję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Groźne odkrycie na Mazowszu. Wojskowy arsenał na prywatnej posesji
Kierowca Nissana wpadł na kolejny pomysł, by uniknąć odpowiedzialności. Zaproponował łapówkę. - Kiedy kierowca się już uspokoił, zaczął prosić o wypuszczenie go, proponując jednocześnie dużą ilość gotówki, którą miał przy sobie, jeśli go tylko wypuszczę - opowiadał dalej Kłos.
Po przyjeździe policji okazało się, że zatrzymany był obywatelem Białorusi. Kierowca był tak pijany, że nie był w stanie dmuchać w alkomat, a nawet, jak opowiada aktor, miał się nim "zaciągać". Funkcjonariusze przewieźli go na komisariat i zabezpieczyli samochód.
Policjanci z Komisariatu Policji Stare Babice potwierdzili w rozmowie z nami, że obywatelskie zatrzymanie pod Warszawą miało miejsce.
To nie pierwsza taka akcja
Aktor, którego będzie można zobaczyć w kinach w najnowszej produkcji Maćka Kawulskiego ,,Akademia Pana Kleksa", nie pierwszy raz dokonał obywatelskiego zatrzymania. Podobną sytuację w 2020 r., na warszawskiej obwodnicy. Zatrzymany kierowca miał 1,2 promila alkoholu we krwi.
