Tragiczny wypadek Polaków. W aucie było pięć osób
Tragiczny wypadek polskiego auta na Słowacji. Samochód zjechał ze słowackiej autostrady D1 i uderzył w drzewo. Trzy osoby zginęły, w tym małe dziecko.
Do tragedii doszło w północno-zachodniej Słowacji w okolicy Trenczyna. Pojazdem jadącym po autostradzie D1 poruszało się pięć osób: troje dorosłych i dwoje dzieci.
Według policji samochód zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Zginęły trzy osoby - czteroletnie dziecko i jego 35-letni rodzice.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Autostrada A2 zalana w Niemczech. Świadek pokazał, co tam się działo
Pięciomiesięczne niemowlę wyszło bez szwanku
Poważnie ranna została osoba w wieku 62 lat. Pięciomiesięczne niemowlę z kolei wyszło z wypadku bez szwanku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Okoliczności wypadku są obecnie wyjaśniane. Internauci zwracają uwagę, że drogę w miejscu wypadku trudno nazwać autostradą. Nie ma tam nawet barierek ochronnych.
Czytaj więcej: