WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Jest reakcja Franciszka ws. pytań o tuszowanie pedofilii przez Wojtyłę

Papież Franciszek został zapytany o tuszowanie pedofilii przez Karola Wojtyłę po reportażu TVN24. Jego odpowiedź jest dość nietypowa. Padły też zaskakujące słowa o celibacie księży.

Papież Franciszek Papież Franciszek
Źródło zdjęć: © PAP EPA | MAURIZIO BRAMBATTI
Tomasz Waleński

W wywiadzie dla argentyńskiego dziennika "La Nacion" papież został zapytany o docierające z polski informacje o tym, Karol Wojtyła wiedział o nadużyciach seksualnych księży i ukrywał je.

- Musisz umiejscowić rzeczy w czasie, w którym do nich dochodziło. Anachronizm zawsze czyni zło. W tamtych czasach ukrywane było wszystko. Do czasu skandalu bostońskiego, wszystko było ukrywane - powiedział papież, nie odpowiadając wprost na pytanie o Karola Wojtyłę.

- Wcześniej rozwiązaniem było przeniesienie księdza w inne miejsce, a co najwyżej zmniejszenie jego roli, jeśli nie było inne opcji, ale bez skandalu - dodał papież, dopytywany przez dziennikarkę Elisabett Piqué.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jan Paweł II w kampanii PiS? "Byłoby dziwne, gdyby zrezygnowali"

Papież reaguje na najnowsze doniesienia o Karolu Wojtyle. Kanonizacja Jana Pawła II za szybko?

Prowadząca rozmowę wprost zapytała papieża o to, czy kanonizacja Jana Pawła II, w świetle ostatnich doniesień "nie odbyła się za szybko?". Franciszek nie ustosunkował się jednak do tego.

Papież przyznał jednak, że do dziś w kościele praktykowane jest zatajanie przypadków pedofilii. Zasiadający na tronie Piotrowym Argentyńczyk wrócił też do czasów sprzed wybuchu afery bostońskiej. - Według danych międzynarodowych dzieje się tak w 42 proc. przypadków w rodzinie i w sąsiedztwie. Potem dochodzi do tego szkoła. I nawet dzisiaj jest to ukrywane, aby nie wywoływać konfliktu, jest to sposób postępowania. Kościół też tak robił, żeby to zakryć, wyciszyć - stwierdził.

- Czasami nie było innego wyjścia, jak tylko to wyciągnąć i to definitywnie, ale to oznaczało wysłanie gdzieś indzie - przyznał duchowny.

Dziennikarka zapytała także o sprawę listu Wojtyły do kardynała Koeniga, w którym przyszły papież zataił prawdziwy powód wyjazdu księdza Sadusia z Polski, mimo że wiedział jakie zarzuty na nim ciążą. Franciszek potwierdził, że nie zna sprawy. Przyznał jednak, że "to była norma".

- Nie znam sprawy, ale to była norma. Zatuszować to lub bezpośrednio, gdy było jasne, że jest beznadziejnie, odesłać go. Żeby zatuszować. Jak to się robi do dziś w rodzinach, niestety.

Wybrane dla Ciebie

"Działanie celowe". Szefowa unijnej dyplomacji o dronach nad Polską
"Działanie celowe". Szefowa unijnej dyplomacji o dronach nad Polską
"Prowokacja na dużą skalę". Szef MON zabrał głos
"Prowokacja na dużą skalę". Szef MON zabrał głos
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO
Szczątki w Czosnówce. "Obiekt z oznaczeniami pisanymi cyrylicą"
Szczątki w Czosnówce. "Obiekt z oznaczeniami pisanymi cyrylicą"
Drony wleciały do Polski. Jest reakcja MSZ Litwy
Drony wleciały do Polski. Jest reakcja MSZ Litwy
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos
Minister energii: Infrastruktura energetyczna w Polsce bezpieczna
Minister energii: Infrastruktura energetyczna w Polsce bezpieczna
"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja prokuratury
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja prokuratury
Operacje lotnicze po naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej. Najnowszy komunikat
Operacje lotnicze po naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej. Najnowszy komunikat
Rzecznik MSZ: Polska odpowie na naruszenia przestrzeni powietrznej przez drony
Rzecznik MSZ: Polska odpowie na naruszenia przestrzeni powietrznej przez drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony