Wystartował z Polski. Amerykański bombowiec był tuż koło Rosji [RELACJA NA ŻYWO]
Niedziela to 382. dzień rosyjskiej inwazji. Amerykański bombowiec strategiczny B-52H manewrował 200 kilometrów od Petersburga, donoszą media. Po starcie z Polski przeleciał wzdłuż rosyjskiej granicy nad Morzem Bałtyckim - nad Estonią, Łotwą i Litwą, zawracając nad wyspą Gogland w Zatoce Fińskiej. Wówczas odleciał w stronę Wielkiej Brytanii. Szef MON Mariusz Błaszczak potwierdził w sobotę, że lot bombowca był eskortowany przez polskie myśliwce i był częścią ćwiczeń. Fińska strona zaznaczyła, że to także reakcja na "rosyjskie prowokacje" w regionie. Śledź relację Wirtualnej Polski.
Amerykański bombowiec był zaledwie 200 kilometrów od Petersburga.
- Papież znów zdumiał ws. Rosji. Tym razem pytanie zadane przez dziennikarzy dotyczyło możliwego ludobójstwa popełnianego przez wojska Władimira Putina w Ukrainie.
- Wśród rosyjskich elit trwa walka o władzę na niespotykaną dotąd skalę. W cieniu wojny Putin brutalnie rozdziera to, co zostało z Rosji, by wcielić w życie zupełnie inny model państwa - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską tłumaczy rosyjski politolog Aleksandr Morozow.
- Rosjanie ogłosili już, że zniszczyli więcej HIMARS-ów, niż Ukraińcy w ogóle otrzymali od sojuszników z Zachodu. I nie kłamią. Faktycznie zniszczyli ich kilkanaście. Z tym, że gumowych. Jak Ukraińcom udało się oszukać Rosjan?
- Wagnerowcy wpadli w zasadzkę w Bachmucie. Ukraińscy snajperzy, przy współpracy z ługańskimi oddziałami straży granicznej, zadali bolesne ciosy bojownikom Jewgienija Prigożyna.
- Nowoczesny rosyjski sprzęt wykorzystywany przez agresora w ofensywnie na kierunku Kreminnej w obwodzie ługańskim został przez Rosjan bezpowrotnie stracony.
Źródła: Ukrinform, Unian, BBC, CNN, TASS, Reuters, PAP, Ukraińska Prawda