Jest pierwsze zdjęcie z teleskopu Jamesa Webba. To historyczny moment

NASA i prezydent USA wspólnie zaprezentowali w poniedziałek w Białym Domu pierwsze zdjęcie z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba.

- To historyczny dzień - oświadczył Joe Biden. - To nowy rozdział w badaniach naszego Wszechświata - dodała wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Kamala Harris, która także uczestniczyła w poniedziałkowym wydarzeniu.

Zdjęcie przedstawia zbiór gwiazd i galaktyk. Szef NASA Bill Nelson powiedział, że co najmniej jedna ze słabych, starszych wiązek światła pojawiających się na "tle" zdjęcia – złożonym z obrazów o różnych długościach fal świetlnych – pochodzi sprzed ponad 13 miliardów lat.

- To najgłębsze i najbardziej szczegółowe zdjęcie Wszechświata, które do tej pory wykonano. (...) Pokazuje światło galaktyk, któremu dotarcie do nas zajęło wiele miliardów lat - przekazał szef NASA. - To tylko niewielka część Wszechświata - dodał Nelson.

Kolejne zdjęcia z teleskopu Jamesa Webba NASA ma zaprezentować we wtorek po południu czasu polskiego.

- Zdjęcia z teleskopu Webba przypominają światu, jak wielkich rzeczy może dokonać Ameryka - podkreślił prezydent USA.

Teleskop Jamesa Webba to najpotężniejszy teleskop kosmiczny, jaki kiedykolwiek zaprojektowano. Jego budowa kosztowała około 10 mld dolarów. Został wystrzelony 25 grudnia 2021 roku. Posiada zwierciadło o średnicy 6,5 metra i prowadzi obserwacje w podczerwieni.

Przez media został uznany za następcę Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, który działa od ponad 30 lat.

Zobacz też: Niezwykłe odkrycie na Marsie. Naukowcy o potencjalnych śladach życia na Czerwonej Planecie

Czytaj również: Polak pracujący w NASA ujawnia szczegóły misji na Czerwoną Planetę

Historyczne odkrycie lądownika na Marsie. NASA nazwała je potworem