Polska"Jest obawa, że likwidacja WSI to zmiana kosmetyczna"

"Jest obawa, że likwidacja WSI to zmiana kosmetyczna"

PO obawia się, że zapowiadana likwidacja Wojskowych Służb Informacyjnych będzie tylko "zmianą kosmetyczną", a nie głęboką, kadrową reformą tych służb. Platformę niepokoi też możliwość ograniczenia uprawnień Służby Celnej. Ponadto - zdaniem PO - minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel nie panuje nad swoim resortem.

14.02.2006 | aktual.: 14.02.2006 15:24

Takie opinie prezentowali na konferencji prasowej rzecznicy, wchodzący w skład gabinetu cieni PO.

W porządku obrad posiedzenia Rady Ministrów były punkty dotyczące ustaw likwidujących WSI i powołujących Służbę Kontrwywiadu Wojskowego i Służbie Wywiadu Wojskowego. W zeszłym tygodniu rząd nie przyjął projektów dotyczących WSI.

Wiceszef PO i koordynator gabinetu cieni Jan Rokita wyraził nadzieję, iż tym razem rząd podejmie decyzję w sprawie WSI, bo - jak dodał - "ta sprawa wraca jak bumerang i z jakichś tajemniczych powodów nie może znaleźć swojego finału".

Marek Biernacki - rzecznik PO ds. bezpieczeństwa - powiedział, że Platforma obawia się, że zapowiadana likwidacja WSI ograniczy się tylko do "kosmetycznej" zmiany nazwy. Podkreślił, że w pakiecie ustaw dotyczących likwidacji WSI brakuje przepisów dotyczących zwolnień wśród obecnych funkcjonariuszy WSI i weryfikacji oficerów tych służb.

Przecież zdajemy sobie wszyscy sprawę, że problem WSI to nie jest tak naprawdę ich reforma, ale problem ludzi z tej służby - stwierdził Biernacki.

Rokita zwrócił uwagę, że w projektach ustaw dotyczących likwidacji WSI, jest "potężna pula" przepisów dotyczących postępowań kwalifikacyjnych do nowych służb: wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. Ale - według niego - w przepisach przejściowych znajduje się zapis mówiący, że te procedury nie będą stosowane obecnie przy przekształcaniu WSI w Służby Wywiadu i Kontrwywiadu Wojskowego.

Ponadto - według PO - dana w projektach ustaw pełnomocnikom do spraw likwidacji WSI możliwość powoływania do nowych służb kandydatów "poza wszelkimi kwalifikacjami" może spowodować "o wiele większe upolitycznienie tych służb". Biernacki zaznaczył też, że w projektach ustaw nie jest powiedziane, co stanie się z majątkiem likwidowanych WSI.

Biernacki podkreślił, że PO uważa, iż zanim rząd zacznie przeprowadzać zmiany w służbach specjalnych, najpierw powinien zostać przeprowadzony audyt bezpieczeństwa państwa, wskazane ewentualne zagrożenia, potem prześledzone kompetencje służb i dopiero następnie przeprowadzona powinna zostać głęboka reforma.

"Sytuacja, w której może nastąpić tylko zmiana nazwy, a ludzie służb nadal pozostaną, będzie zmianą pozorną" - ocenił Biernacki.

Rokita dodał, że to nie jest tak, że PO będzie wspierać projekt likwidacji WSI w każdych warunkach. Platforma - podkreślił - uzależni swe poparcie od "rzeczywistej zmiany" w służbach i wprowadzenia "rzeczywiście przejrzystych procedur".

Rzecznicy PO podnieśli też kwestię dotyczącą podatków. Zbigniew Chlebowski uważa, że niewykluczone, iż w 2006 r. może obowiązywać 50 proc. stawka podatku PIT. Poseł podkreślił, że w zeszłym roku Trybunał Konstytucyjny zakwestionował sposób wprowadzenia tego podatku. Natomiast - dodał - PO podejrzewa, że "kwestia stawki 50 proc. pozostaje aktualna". Platforma zwróciła się do ministra finansów o wyjaśnienie tej sprawy.

Chlebowski zaapelował też do rządu, aby poparł projekt ustawy, który zakłada, że wysokość stawki podatku akcyzowego ustalana będzie przez parlament, a nie jak obecnie przez Ministerstwo Finansów. Wyjaśnił, że PO obawia się, iż w trakcie roku rząd będzie próbował wrócić do pomysłu podniesienia akcyzy na paliwa i dlatego Platforma uważa, że najlepiej, by stawki tego podatku określane były ustawowo.

Politycy PO obawiają się też, że minister finansów chce ograniczyć rolę Służby Celnej, przekazać część jej kompetencji do projektowanego Centralnego Biura Antykorupcyjnego i utworzyć w ten sposób "kolejny superurząd nadzoru nad administracją skarbową, likwidując w dużej mierze Służbę Celną".

Chlebowski zaapelował do Ministerstwa Finansów o upublicznienie prac nad zmianami w Służbie Celnej i prowadzenia publicznie dialogu w sprawie reform w administracji skarbowej i Służbie Celnej.

Politycy PO odnieśli się też do sytuacji w Ministerstwie Rolnictwa. Według Rokity, mamy do czynienia z "całkowitym załamaniem zdolności ministra Jurgiela do kierowania resortem".

Rzecznik Platformy ds. rolnictwa Aleksander Grad ocenił, że prace resortowe dotyczące m.in. dopłat bezpośrednich dla rolników za rok 2005 i 2006 oraz przygotowania rolnictwa do korzystania z pieniędzy w ramach budżetu Unii na lata 2007-2013 są tylko pozorowane. Są powołane jakieś zespoły, które w ciągu ponad już 100 dni działania rządu nic nie zrobiły - ocenił.

Poseł PO zwrócił się też do ministra rolnictwa z pytaniem, dlaczego rząd nie przedstawił własnego projektu ustaw o biopaliwach. Według niego, rozwiązywanie sprawy biopaliw za pomocą projektu poselskiego budzi obawy, że zostaną powtórzone błędy z przeszłości, czy "nie będziemy świadkami negatywnego lobbingu wokół tej ustawy" i czy wprowadzona zostanie równowaga między interesem konsumentów, rolników i producentów biopaliw.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)