Posłanka Lewicy jednak odwołana. Manifestacja PiS i Konfederacji
Paulina Matysiak została odwołana z sejmowej komisji infrastruktury. W głosowaniu nie wzięli udział posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji.
10.10.2024 | aktual.: 10.10.2024 10:53
W czwartek Sejm zajął się ponownie uchwałą o zmianach składów osobowych sejmowych komisji. Chodziło o odwołanie posłanki Partii Razem Pauliny Matysiak z komisji infrastruktury. Koalicja zarzucała jej głosowanie razem z Prawem i Sprawiedliwością.
Przed głosowaniem posłanki bronili politycy Prawa i Sprawiedliwości, a także Konfederacji. - Przestańcie karać posłów merytorycznych za to, że dobrze pracują - grzmiał Paweł Jabłoński z PiS. Zapowiedział też, że partia nie weźmie udziału w głosowaniu, by "dać szansę" koalicji na zmianę decyzji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozłam w Razem
Za odwołaniem Matysiak zagłosowało 231 posłów rządzącej koalicji. W głosowaniu - zgodnie z zapowiedzią - nie wzięli udział politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji. Wstrzymali się Jarosław Rzepa z PSL oraz poseł niezrzeszony Adam Gomoła.
W głosowaniu mieliśmy do czynienia z rozłamem w Razem. Za odwołaniem Matysiak zagłosowali: Adrian Zandberg, Marta Stożek, Dorota Olko i Joanna Wicha. Nie głosowali natomiast Daria Gosek-Popiołek, Maciej Konieczny oraz Marcelina Zawisza.
Matysiak: będę dalej obecna przy pracach komisji
"Posłanka z Kutna jest trochę smutna" - napisała Matysiak po głosowaniu. "Rządowi z pewnym opóźnieniem (to widać tradycja) udało się wyrzucić mnie wreszcie z komisji infrastruktury" - dodała.
"Oczywiście dalej będę obecna przy jej pracach, już jako posłanka spoza komisji. Mam nadzieję, że razem ze wszystkimi ekspertami, którzy od lat wspierają mnie w tematach infrastrukturalnych, a którym przy tej okazji bardzo dziękuję" - podkreśliła.
Kolejna próba
Czwartkowe głosowanie było kolejną próbą odwołania Matysiak. Poprzednie - z 1 października - nie wyszło rządzącej koalicji. Na sali bowiem zabrakło kworum. Głos oddało 227 parlamentarzystów, a aby głosowanie było ważne konieczny był udział co najmniej 230 posłów.
Paulina Matysiak w ostatnich miesiącach razem z posłem PiS Marcinem Horałą założyła stowarzyszenie "Tak dla rozwoju", które ma wspierać takie inwestycje jak Centralny Port Komunikacyjny. Wywołało to falę krytyki po stronie rządowej.
Matysiak została zawieszona w prawach członka klubu Lewicy. Jak informowaliśmy w Wirtualnej Polsce - ostateczne wykluczenie posłanki z klubu ma być "kwestią czasu".
Czytaj więcej: