Jeleń w samochodzie. Groźny wypadek na Lubelszczyźnie
Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło w Nasutowie, kilkanaście kilometrów od Lublina. Kierująca uderzyła tam w jelenia, który z całym impetem wpadł do wnętrza auta.
Do wypadku doszło już po zmroku. Na nieoświetlonej drodze wojewódzkiej nr 828 w Nasutowie kierującej przed maskę wybiegł jeleń. Zderzenie ze zwierzęciem było niezwykle silne, co widać na zdjęciach wykonanych przez tamtejszą OSP. Jeleń całym ciałem wpadł do środka przez przednią szybę i zatrzymał się dopiero na siedzeniu pasażera.
Silne uderzenie i całkowicie zniszczony samochód
Na miejscu musiała interweniować straż pożarna i zespół ratownictwa medycznego. Samochód uległ jednak tak dużemu uszkodzeniu, że do wydostania ze środka zmarłego zwierzęcia potrzebny był dźwig. Kobieta kierująca autem trafiła do szpitala z obrażeniami. Według ocen służb, przy tak silnym uderzeniu, kierująca może mówić o szczęściu.
Śmiertelny wypadek na S19
To nie jedyny poważny wypadek do jakiego doszło ostatniej doby na Lubelszczyźnie. Jedna osoba zginęła w wyniku zderzenia dwóch samochodów na drodze ekspresowej S19 w sąsiedztwie wsi Załucze.
Jak ustalono, 26-letni kierujący land roverem uderzył w tył stojącego na poboczu mercedesa, którego 57-letni kierowca zatrzymał się z powodu awarii. "Auto wystawało narożnikiem na prawy pas jezdni" - dodał policjant.
34-letni pasażer zginął na miejscu. Natomiast 26-latek został przewieziony do szpitala bez specjalnych obrażeń.
Źródło: OSP w Nasutowie, Lublin112.pl, PAP