- 7-letnie dziecko zginęło na miejscu, a cztery osoby trafiły do szpitala - informuje w rozmowie z Wirtualną Polską Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Chociaż w piątek policja rozpoczęła akcję "Znicz 2017", liczba ofiar już niepokojąco rośnie.