Kierowcy w szoku. Koń biegł pod prąd po drodze ekspresowej.
Kierowcy na obwodnicy Lublina byli świadkami niecodziennego widoku. Koń galopował pod prąd drogą ekspresową S19, co wywołało szok i alarm wśród uczestników ruchu.
Co musisz wiedzieć?
- Zdarzenie miało miejsce na obwodnicy Lublina, w okolicach węzła Sławinek, 19 sierpnia 2025 r.
- Koń biegł pod prąd drogą ekspresową S19
- Poinformowane zostały służby drogowe, na miejscu pojawił się patrol
Kierowcy poruszający się obwodnicą Lublina byli zaskoczeni, gdy zobaczyli konia galopującego pod prąd na drodze ekspresowej S19. Zdarzenie miało miejsce w pobliżu węzła Sławinek, gdzie trasa łączy się z drogą S17 prowadzącą do Warszawy.
Służby drogowe zostały szybko poinformowane o sytuacji. Na miejsce skierowano patrol, który miał zająć się zabezpieczeniem trasy i usunięciem zwierzęcia z jezdni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pijany jechał pod prąd. Wszystko nagrał monitoring
Nie jest jasne, jak koń znalazł się na drodze ekspresowej. Możliwe, że zwierzę uciekło z pobliskiej posesji lub gospodarstwa. Kierowcy zostali ostrzeżeni o konieczności zachowania szczególnej ostrożności.
Zaskoczeni kierowcy
Zdarzenie wywołało wiele emocji wśród jadących po drodze ekspresowej.
Kierowcy byli zaskoczeni i zaniepokojeni widokiem konia na drodze szybkiego ruchu. Wielu z nich przecierało oczy ze zdumienia, nie mogąc uwierzyć w to, co widzą.
Zdarzenie zostało uwiecznione na zdjęciach i filmach, które szybko obiegły internet, wywołując falę komentarzy.
Czytaj też: