Jechał za Oplem. Postanowił zatrzymać kierowcę

W poniedziałek w miejscowości Karolew doszło do obywatelskiego zatrzymania nietrzeźwego kierowcy. Podejrzany opel poruszał się po całej szerokości drogi. Podczas postoju, podszedł do niego z interwencją obserwujący jego jazdę inny kierowca.

Policja. Zdjęcie ilustracyjne
Policja. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Monika Mikołajewicz

15 maja, około godziny 21.30 w miejscowości Karolew, dyżurny otrzymał zgłoszenie o zatrzymaniu kierowcy, który był pod wpływem alkoholu.

Jeden z mężczyzn, jadących za samochodem marki Opel, zauważył, że pojazd ten nie utrzymuje się na swoim pasie ruchu i porusza się po całej szerokości drogi. Gdy Opel zatrzymał się, świadek opuścił swój pojazd i zbliżył się do kierującego.

- Od mężczyzny czuć było woń alkoholu, dlatego świadek wyciągnął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając kontynuowanie jazdy kierującemu oplem i powiadomił policję - relacjonuje nadkom. Urszula Szymczak z Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że 38-letni mieszkaniec powiatu łowickiego miał aż 3,6 promila alkoholu w organizmie. W wyniku tego incydentu, mężczyzna stracił uprawnienia do kierowania pojazdami, a teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Policja apeluje o zachowanie zdrowego rozsądku i wsiadanie za kierownicę tylko w stanie trzeźwości.

Źródło: radiolodz.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)