Trwa ładowanie...

Jasna wiadomość dla Kremla. Brytyjczycy dozbroją państwo na przyczółku NATO

Rząd Wielkiej Brytanii rozważa podwojenie liczby żołnierzy w Estonii i wysłanie tam broni defensywnej. Wkrótce w estońskich bazach wojskowych stan osobowy jednostek wojskowych może się podwoić. Armia dostanie też do dyspozycji odrzutowce i okręty wojenne.

Wielka Brytania może nawet podwoić swój kontyngent wojskowy w Estonii. To działania w ramach wzmacniania wschodniego przyczółka NATO Wielka Brytania może nawet podwoić swój kontyngent wojskowy w Estonii. To działania w ramach wzmacniania wschodniego przyczółka NATO Fot: Rafal Zambrzycki
d4cso7q
d4cso7q

Wzmocnienie sił brytyjskich, stacjonujących w Estonii, to reakcja na sytuację na granicy rosyjsko-ukraińskiej. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w Estonii na stałe przebywa teraz 900 żołnierzy z Wielkiej Brytanii. Są oni częścią NATO-wskiej operacji, zbudowanej także na terenie Polski. To tak zwana Wzmocniona Wysunięta Obecność. Stan osobowy tej militarnej misji w Polsce, wyekspediowany przez Anglię, to 150 osób.

Wielka Brytania chce wzmocnić wschodnią flankę NATO. Premier Boris Johnson ogłosił, że najprawdopodobniej w tym tygodniu, w ramach operacji rozmieszczenia brytyjskich wojsk w krajach wschodnich NATO, brytyjscy urzędnicy pojadą do Brukseli, by doprecyzować szczegóły tej oferty.

Chodzi, jak zaznacza Johnson, o jasną wiadomość dla Kremla. "Nie będziemy tolerować ich destabilizującej działalności i zawsze będziemy stać z naszymi sojusznikami z NATO w obliczu rosyjskiej wrogości. Jeśli prezydent Putin wybierze drogę rozlewu krwi i zniszczenia, będzie to tragedia dla Europy. Ukraina musi być wolna, aby wybrać swoją własną przyszłość" - powiedział brytyjski premier.

Jasna wiadomość dla Kremla. Brytyjczycy dozbroją państwo na przyczółku NATO

Oznajmił, że siły zbrojne Wielkiej Brytanii są przygotowane do rozmieszczenia we wschodnim rejonie Europy w przyszłym tygodniu. "Chcemy zapewnić, że jesteśmy w stanie wspierać naszych sojuszników z NATO na lądzie, na morzu i w powietrzu" - dodał Johnson.

d4cso7q

Komunikat, wydany przy tej okazji przez kancelarię premiera, podkreśla, że najważniejsze jest zapobieżenie konfliktowi, w którym zginąć mogą tysiące ludzi w Rosji i na Ukrainie. Dlatego konieczne jest połączenie odstraszania i dyplomacji.

W przyszłym tygodniu Johnson ma telefonicznie rozmawiać z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. A już w poniedziałek ministerstwo spraw zagranicznych ma ogłosić zaostrzenie reżimu sankcji wobec Rosji. W kolejnych dniach na Kremlu brytyjscy urzędnicy do spraw obrony mają się spotkać ze swoimi rosyjskimi odpowiednikami.

Nowa ustawa covidowa. Co zrobi KO? Padła odpowiedź

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4cso7q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4cso7q
Więcej tematów