WAŻNE
TERAZ

Tusk o manewrach Rosji na Białorusi: "Zamkniemy granicę"

Japonia wyśle na Bliski Wschód dodatkowe wojska. Jest deklaracja premiera

Premier Japonii Shinzo Abe zapowiedział, że jego kraj wyśle dodatkowe siły, których celem będzie ochrona japońskich okrętów na Bliskim Wschodzie. Zaapelował też do liderów państw o łagodzenie napięć w regionie.

Konflikt na Bliskim Wschodzie. Premier Japonii Shinzo Abe zabiera głos.
Źródło zdjęć: © PAP
Patryk Osowski

Shinzo Abe podkreślił, że jego celem jest zapewnienie bezpiecznej żeglugi japońskich statków handlowych w tej części świata, m.in. w cieśninie Ormuz. Japonia nie jest pierwszym krajem, który decyduje się na dodatkowe zabezpieczenia swoich sił militarnych na Bliskim Wschodzie.

Szef ministerstwa obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace również zapowiedział, że ich marynarka wojenna będzie eskortować statki pływające pod banderą państwową w cieśninie Ormuz. Z kolei niemiecka minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer zapowiedziała, że Republika Federalna Niemiec nie planuje wycofywania swoich sił z Bliskiego Wschodu.

Podobną decyzję podjęła już Polska. Po wydarzeniach w Iraku i śmierci irańskiego generała Kasema Sulejmaniego Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, któremu podlegają polskie kontyngenty wojskowe, zawiesiło działania szkoleniowe, ale nasi żołnierze zostają na miejscu.

Prezydent RP Andrzej Duda zapowiedział, że na razie nie ma planu powrotu sił stacjonujących w Iraku. Zaznaczył, że eksperci współpracujący w ramach NATO zgodnie przyznają, że poważne działania wojenne w tamtej części świata wciąż są mało realne. - Monitorujemy zdarzenie. Polska ma dobre relacje z Iranem. Nie ma informacji o niebezpieczeństwie dla naszego kraju - odpowiedział z kolei na pytanie w TVP, czy Polacy w kraju mogą czuć się niezagrożeni.

Zobacz też: Tomasz Grodzki działa wbrew rządowi. Adam Bielan: żenujące

Donald Trump ostrzega Iran

O wycofaniu z Iraku słyszeć nie chcą również Amerykanie. W niedzielę iracki parlament zobowiązał wojska USA do opuszczenia ich kraju. - Nie wyjdziemy z Iraku, chyba że Bagdad nam zapłaci za budowę bazy - oświadczył prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump

Atmosfera na Bliskim Wschodzie jest gorąca. Iran straszy Amerykanów, że odpowiedzą za zabicie generała Kasema Sulejmaniego. Tymczasem Donald Trump zagroził na Twitterze, że jeśli obywatele jego kraju lub amerykańskie aktywa zostaną zaatakowane, Stany Zjednoczone uderzą w aż 52 irańskie cele - dokładnie tyle, ilu amerykańskich zakładników Iran wziął do niewoli w 1979 roku.

Źródło: RMF FM, TVP.info

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Pomalowali sprayem tramwaj. We Wrocławiu poszukują sprawców
Pomalowali sprayem tramwaj. We Wrocławiu poszukują sprawców
Premier Nepalu ustępuje po masowych protestach
Premier Nepalu ustępuje po masowych protestach
Tusk o manewrach przy polskiej granicy. "Celem jest przesmyk suwalski"
Tusk o manewrach przy polskiej granicy. "Celem jest przesmyk suwalski"
Co z pieniędzmi dla ofiar pożaru w Ząbkach? Burmistrz interweniuje
Co z pieniędzmi dla ofiar pożaru w Ząbkach? Burmistrz interweniuje
PiS ma nowych posłów. Złożyli już ślubowanie
PiS ma nowych posłów. Złożyli już ślubowanie
"Jestem zdumiony". Sikorski w amerykańskim "Newsweeku" o ruchu Trumpa
"Jestem zdumiony". Sikorski w amerykańskim "Newsweeku" o ruchu Trumpa
Atak ekstremistów w Berlinie? Ucierpiały tysiące gospodarstw
Atak ekstremistów w Berlinie? Ucierpiały tysiące gospodarstw
Odwołane rodeo w Gliwicach. Tak skomentował to Kaczyński
Odwołane rodeo w Gliwicach. Tak skomentował to Kaczyński
Masakra na pogrzebie w DRK. Rebelianci zabili co najmniej 50 osób
Masakra na pogrzebie w DRK. Rebelianci zabili co najmniej 50 osób
Były prezydent o Konfederacji: Oni mogą być czynnikiem rozstrzygającym
Były prezydent o Konfederacji: Oni mogą być czynnikiem rozstrzygającym
Zatrzymanie kurierów na A4. Przewozili pięciu Etiopczyków
Zatrzymanie kurierów na A4. Przewozili pięciu Etiopczyków
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"