Jaki to był rok dla polskiego Kościoła? "Upolitycznienie to dobre słowo"
Jaki to był rok dla polskiego Kościoła? Na to pytanie w programie "Newsroom" WP odpowiadał dominikanin, ojciec Roman Bielecki. - On urealnia Kościół w kolejnych trudnościach, z którymi się zmaga. Mamy problem związany ze skandalami pedofilskimi. Mamy - także my jako dominikanie - swoje trudności związane ze skandalem, który został ujawniony na początku marca i całą komisją Tomasza Terlikowskiego, która we wrześniu tego roku opublikowała raport zamykających przynajmniej to dochodzenie w związku z tym, co 20 lat temu działo się w duszpasterstwie dominikanów w klasztorze we Wrocławiu - powiedział duchowny. - Mamy też gigantyczny problem, ponieważ wciąż trwa pandemia i ona się na razie nie kończy - dodał. Odnosząc się z powrotem do tematu licznych skandali stwierdził że "upolitycznienie" w kontekście obecnego polskiego Kościoła "to jest dobre słowo". - Myślę, że to podkopuje autorytet i autentyczność - zauważył. - Polityka jest wszędzie, w naszym życiu wszystko traktujemy politycznie (…). I to jest niedobre, że Kościół jest wmontowany - kontynuował. - Sojusz ołtarza z tronem to jest rzecz, która jest zawsze zła. Nie po to jesteśmy osobami wierzącymi. Nie łączą nas barwy partyjne, łączy nas ewangelia. I jeżeli zaczynamy tak myśleć, że chodzenie do kościoła niestety związane jest z przynależnością do jakiejś partii, to jest tragedia. To jest koniec ewangelii (…). To jest dramat. Myślę sobie, że wiele może tak postrzegać kościół - wskazywał. O. Bielecki zwrócił też uwagę na "nieśmiałe próby, które podejmują niektórzy z biskupów (…), uwolnienia się z tego politycznego kieratu". - Niestety nie są słyszalne - mówił dodając, że ci przedstawiciele Kościoła, którzy zabieraj głos i mają zdanie inne niż partia rządząca, "przestają być automatycznie partnerami dla władzy".