"Jaka jest łaska Putina, widzieliśmy"
Marszałek sejmu Grzegorz Schetyna zapowiedział, że dwa projekty uchwał w sprawie katastrofy smoleńskiej, zgłoszone przez PiS i SLD kieruje do sejmowej komisji ustawodawczej. Podczas konferencji prasowej zwołanej przez PiS, Mariusz Błaszczak poinformował, że tak się nie stało i projekty uchwał tam nie trafiły. Następnie dodał, że premier Tusk przez swoje błędy skazany jest na łaskę i niełaskę premiera Putina. - A jaka jest łaska Putina widzieliśmy - podkreślił.
20.01.2011 | aktual.: 20.01.2011 11:36
W dalszej części konferencji Błaszczak odniósł się do wczorajszej debaty sejmowej. Stwierdził, że teza premiera, że raport jest niepełny, jest tezą niewłaściwą. - Raport jest kłamliwy - podkreślił poseł PiS. - Liczą się fakty, a interpretacja Rosji, która nie może być dominująca na arenie międzynarodowej - dodał. - Premier Tusk poprzez swoje błędy skazany jest na łaskę i niełaskę premiera Putina. A jaka jest łaska Putina widzieliśmy - dodał.
Chcieliśmy powiedzieć marszałkowi Schetynie, że jeżeli to, co powiedział o reakcji premiera na publikację raportu MAK nie są tylko pustymi słowami, to niech jak najszybciej prześle projekt uchwał do komisji ustawodawczej - zakończył Błaszczak.
Zgodnie z projektem uchwały autorstwa PiS, "Sejm RP wyraża swój zdecydowany sprzeciw wobec tez zawartych w końcowym raporcie Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego". "Sejm uznaje, że treść końcowego raportu Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego nie służy dobrym stosunkom między Rzeczpospolitą Polską a Federacją Rosyjską i oczekuje, że powołane zostaną niezależne i ponadpaństwowe instytucje, które pozwolą obiektywnie wyjaśnić przyczyny katastrofy" - napisano.
W projekcie uchwały napisano, że "raport zawiera nieuzasadnione wnioski, zmierzające do obarczenia wyłączną odpowiedzialnością pilotów samolotu TU-154M i jego pasażerów oraz uwolnienia od jakiejkolwiek odpowiedzialności podmiotów Federacji Rosyjskiej". Projekt zakłada też, że Sejm wyrazi "stanowczy sprzeciw wobec próby naruszenia godności i dobrej pamięci" generała Błasika.