Trwa ładowanie...
duu8ozz
"Jak z Ojca chrzestnego". Borowski powiedział więcej o Banasiu i PiS

"Jak z Ojca chrzestnego". Borowski powiedział więcej o Banasiu i PiS

Prezes NIK Marian Banaś mówił w ostatnim wywiadzie, że nie tylko na niego są szukane haki, ale także na innych polityków Zjednoczonej Prawicy. W programie „Newsroom” WP Agnieszka Kopacz pytała o to Marka Borowskiego, senatora KO. – Jeśli prześledzimy politykę PiS-u od momentu przejęcia władzy, czyli od roku 2015, a także działalność mediów publicznych, szczególnie telewizji, to zauważymy, że oczernianie, szczucie jednych na drugich, zbieranie haków są trwałymi elementami tej polityki – mówił Borowski. Jego zdaniem PiS w taki sposób walczy z oponentami. – Zarówno zewnętrznymi, czyli opozycją, jak i wewnętrznymi jak Gowin czy Ziobro. Zresztą, nie mam najmniejszych wątpliwości, że Ziobro, jako minister sprawiedliwości i prokurator generalny nazbierał już sporo informacji, których nie zawaha się użyć – stwierdził senator KO. Jak dodał, "to, co prezes NIK wysyła do prokuratury, poleży sobie tam w szufladzie, ale w każdej chwili może być wyciągnięte". – To, co teraz dzieje się między Banasiem a rządem jest przecież żywcem wyjęte z filmu "Ojciec chrzestny". Banaś straszy ujawnianiem tego, że najwyżsi funkcjonariusze złamali prawo. Druga strony straszy z kolei szefa NIK i urządza naloty na mieszkanie jego syna. W normalnym demokratycznym kraju coś takiego nie może mieć miejsca. Ale my takim krajem nie jesteśmy – stwierdził Borowski.

Mówił pan, że gdyby to od pana zalRozwiń

Transkrypcja:

Mówił pan, że gdyby to od pana zależało, to osoba, która używa tych słów o zdradzie, zostałaby usunięta ze swojego stanowiska. Zbigniew Ziobro cały czas trwa na swoim stanowisku. A może chodzi tu o to szukanie haków na siebie nawzajem, jak to powiedział dzisiaj w wywiadzie dla dziennika Gazety Prawnej Marian Banaś. Mówił, że nie tylko na niego szuka się haków, ale szuka się także haków na wszystkich innych polityków Prawa i Sprawiedliwości czy też Zjednoczonej Prawicy. Może tutaj w tym przypadku chodzi też o to? Jeżeli prześledzimy politykę PiS-u od momentu przejęcia władzy, od roku 2015 i działalność także mediów publicznych, zwłaszcza telewizji tak zwanej publicznej, to zauważymy, że polityka oczerniania, szczucia jednych na drugich, haków oczywiście zbierania to jest trwały element tej polityki. PiS w taki sposób walczy z oponentami - wszystko jedno czy z oponentami zewnętrznymi, czyli z opozycją, czy z oponentami wewnętrznymi, jak Gowin czy Ziobro. I nie mam najmniejszych wątpliwości, że Ziobro jako minister sprawiedliwości i naczelny prokurator nazbierał już sporo informacji, których nie zawaha się użyć. To co Banaś wysyła do prokuratury, to przecież w tej prokuraturze sobie poleży w szufladzie. Ale w każdej chwili może być wyciągnięte. To co się dzieje między Banasiem a rządem, a Kaczyńskim, a Morawieckim to przecież jest żywcem wyjęte z filmu "Ojciec chrzestny". To znaczy Banaś straszy prokuraturą, ale mniej może tym, ale przede wszystkim ujawnianiem. Ujawnianiem tego, że najwyżsi funkcjonariusze państwa złamali prawo, czyli faktycznie są konstytucyjnymi przestępcami. No a druga strona z kolei straszy Banasia, urządza mu naloty na jego mieszkanie czy na mieszkanie syna, ma tam w zanadrzu jeszcze jakieś haki. Być może szykuje generalnie próbę postawienia mu zarzutów, uchylenia immunitetu. Więc Banaś się odgraża. Proszę państwa, to w normalnym, demokratycznym kraju to w ogóle nie ma prawa coś takiego mieć miejsca. Ale my nie jesteśmy normalnym, demokratycznym krajem.
duu8ozz
duu8ozz
Więcej tematów