PolitykaJak rządowi kierowcy asekurują się przed karą w razie rozbicia limuzyny? Sami wykupują ubezpieczenie

Jak rządowi kierowcy asekurują się przed karą w razie rozbicia limuzyny? Sami wykupują ubezpieczenie

Kierowcy Służby Ochrony Państwa mają prywatnie wykupować sobie ubezpieczenia. W ten sposób unikają finansowej odpowiedzialności ze kolizje i wypadki, spowodowane z ich winy.

Jak rządowi kierowcy asekurują się przed karą w razie rozbicia limuzyny? Sami wykupują ubezpieczenie
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Anna Kozińska

19.03.2018 | aktual.: 28.03.2022 10:09

44 zł - tyle miesięcznie ma kosztować funkcjonariuszy SOP ubezpieczenie w razie rozbicia limuzyny. Wydaje się to zrozumiałym wydatkiem, biorąc pod uwagę liczbę kolizji i wypadków z udziałem rządowych limuzyn.

O sprawie donosi portal gazeta.pl. Jak podaje, na prywatne ubezpieczenie zdecydowało się 154 funkcjonariuszy.

Przypomnijmy, że PiS obiecał dofinansować SOP, która zastąpiła Biuro Ochrony Rządu. Budżet BOR w 2017 r. wynosił 233 mln zł, a SOP w 2018 r. - ponad 237 mln zł. To nie wszystko. W ramach Programu Modernizacji Służb do 2020 r. formacja ma otrzymać ponad 100 mln zł środków na sprzęt i podwyżki.

"Decyzje są optymalne"

Portal zwraca uwagę, że SOP oszczędza nie tylko na autocasco. Na projekt nowego logo i identyfikacji wizualnej, wykonany przez byłego pracownika BOR, wydało 3 tys. zł. Według Służby ubezpieczenie nie jest potrzebne.

- Decyzje podjęte w tym zakresie są na chwilę obecną optymalne dla naszego profilu funkcjonowania z punktu widzenia właściwego gospodarowania budżetem państwa. Jednocześnie należy podkreślić, że SOP na bieżąco analizuje wszelkie możliwości optymalizujące utrzymanie floty samochodowej - tłumaczył SOP w rozmowie z gazeta.pl. Jak dodał, decyzja o opłaceniu polisy jest dobrowolna.
Jak zauważa portal, na co dzień taka oszczędność jest dopuszczalna, ale kiedy kolizja z udziałem rządowej limuzyny wynika z winy funkcjonariusza SOP, on sam musi zapłacić. A to niestety koszt rzędu kilkunastu tysięcy złotych - równoważność nawet trzech pensji kierowcy.

System prywatnych ubezpieczeń był jeszcze w BOR.

Źródło gazeta.pl

Zobacz także
Komentarze (16)