Jak dziadek się z wnuczkiem rozprawił...

20.10.2000 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Obraz

Dwa i pół roku pozbawienia wolności - taki wyrok wydał Sąd Okręgowy w Koninie wobec 62-letniego Stanisława L., oskarżonego o zabójstwo wnuka.

Sąd uznał, że mężczyzna popełnił zbrodnię nieumyślnie, a potem wyraził skruchę. Podjęta przez niego kilkanaście godzin po tragedii próba samobójcza świadczy o tym, że nie mógł żyć ze świadomością, iż zabił wnuka.

Do tragedii doszło w marcu tego roku. Feralnego dnia oskarżony usłyszał od swojej siostry, że Tomasz jest wobec niej arogancki, postanowił więc rozprawić się z wnuczkiem. Wtargnął do kuchni, w której chłopiec rozmawiał przez telefon z koleżanką i rzucił się na Tomasza. Ten odepchnął go jednak i przewrócić na stół. Wtedy dziadek chwycił nóż i dźgnął chłopaka w plecy.

18-latek zmarł w szpitalu, nie miał szans na przeżycie.

Wyrok nie jest prawomocny.

Radio Konin
(ak/har)

morderstwosądkara
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)